🍪 Można ciasteczko?

Ta strona chce wykorzystywać pliki cookie do analizowania ruchu oraz mierzenia skuteczności i personalizacji reklam zgodnie z polityką prywatności. Zgadzasz się?

PORADNIKI

42 min. czytania

Jak wybrać hosting? Poradnik

Hosting

Fot. Freepik

Na co zwrócić uwagę przy wyborze hostingu? Jak porównywać oferty serwerów i wybrać najlepszy hosting dla strony WWW, bloga czy sklepu? Ukryte limity, ograniczenia i inne. Poznaj 23 rzeczy, na które musisz zwrócić uwagę. Poradnik 2022.

Spis treści
Serwer

W Polsce mamy kilkaset firm świadczących usługi hostingowe, jednak próba wyboru lub porównania jest zazwyczaj bardzo trudna. Na nic zdają się pytania o opinie na forach, bo odpowiedzi zazwyczaj wyglądają jak niekończąca się lista firm polecanych przez naganiaczy od social media.

Zresztą, z hostingiem stron www jest trochę tak jak z pytaniem o samochód. Na pytanie „który hosting jest najlepszy?” Odpowiedź może być tylko jedna. To zależy.

To, że dla jednej osoby dany hosting się sprawdza, nie znaczy wcale, że inna osoba z zupełnie innym biznesem będzie z niego zadowolona. Inne potrzeby i wymagania ma firma, której strona to prosta strona typu wizytówka, ale pracownicy korzystają z wielu kont e-mail, a inne potrzeby ma sklep internetowy z tysiącami produktów czy właściciel popularnego bloga.

Byłem i jestem klientem wielu różnych firm hostingowych od ponad 14 lat. Miałem też okazję przez lata widzieć, jak działają różne hostingi, z których korzystali moi klienci. Na początku, zajmując się tworzeniem stron www, a później świadcząc usługi pozycjonowania i optymalizacji stron (SEO), a także optymalizując szybkość stron pod kątem wyszukiwarek, używałem wielu hostingów, od popularnych i znanych marek, po niszowe jednoosobowe firmy hostingowe.

W tym poradniku postaram się podzielić z Tobą moim doświadczeniem w tym zakresie i pomóc Ci wybrać najlepszego dostawcę usług hostingowych dla Ciebie i Twojego biznesu.

Na co zwrócić uwagę wybierając hosting WWW? 4 podstawowe parametry

Nie bez przyczyny porównałem na początku tego poradnika pytanie o najlepszy hosting do pytania o to, jaki jest najlepszy samochód. Jeden kierowca potrzebuje kombi, innemu przyda się samochód dostawczy, a jeszcze inny szuka samochodu sportowego. Tak jak samochody mają wiele różnych parametrów (np. konie mechaniczne, przyspieszenie, ilość miejsc dla pasażerów, pojemność bagażnika), tak hostingi mają wiele różnych parametrów technicznych.

Poniżej 4 najważniejsze parametry hostingu, na które trzeba patrzeć w pierwszej kolejności.

1. Liczba stron

Tutaj w zasadzie nie a co wyjaśniać. Liczba stron – lub bardziej precyzyjnie – liczba domen, to ograniczenie nakładane przez hosting przy każdym pakiecie hostingowym, które sprawia, że do konta hostingowego możesz podpiąć tylko ograniczoną liczbę domen.

Wybierając konto hostingowe z ograniczeniem do np. 1-3 domen, warto wziąć pod uwagę, że często mimo tego, że masz właściwie jedną stronę www, możesz chcieć podpiąć pod konto hostingowe więcej domen, które de facto będą przekierowywały na stronę główną.

Przykłady dodatkowych domen do jednej strony internetowej:

  • domeny IDN z polskimi znakami i bez polskich znaków (np. ładnemeble.pl i ladnemeble.pl)
  • kilka wersji domen dla różnych wersji językowych (np. .pl, .com, .de, .fr)
  • domeny z myślnikami i bez (np. nazwastrony.pl i nazwa-strony.pl)
  • domeny z literówkami (np. swietnaksiegowa.pl i swietnaksiengowa.pl)

Podsumowując: Jeśli firma hostingowa ma takie ograniczenia, to warto czasem wybrać konto, które pozwoli na obsługę większej liczby domen.

5 stron, 49 stron, 99 stron - hostingi oferują różne pakiety
5 stron, 49 stron, 99 stron – hostingi oferują różne pakiety

2. Miejsce na serwerze

Drugim z najczęściej porównywanych parametrów między hostingami jest miejsce na serwerze, czyli powierzchnia dysku udostępniana na koncie hostingowym.

Co zajmuje miejsce na serwerze?

  1. Pliki (skrypty PHP, HTML, JavaScript, CSS, zdjęcia, grafiki, video itd.)
  2. Bazy danych (tam zapisane są najcześciej wszystkie informacje. Np. w przypadku bloga będą to treści wpisów, stron, wszystkie ustawienia WordPressa, konfiguracje wtyczek i motywów)
  3. Skrzynki e-mail (zawartość wszystkich skrzynek e-mail – wiadomości odebrane, wysłane, spam – wraz z załącznikami)
  4. Logi serwera (czyli zapisane informacje o każdym wywołaniu pliku, odpowiedzi serwera, o błędach itd.)

Z nieoczywistych rzeczy, które również zajmują miejsce na dysku, mogę wymienić kopie zapasowe. Nie chodzi o kopie wykonywane przez dostawcę – bo te nie są wliczane do zajmowanej przestrzeni na dysku w przypadku hostingu współdzielonego – ale o wykonywane „na własną rękę” np. za pomocą wtyczek do WordPressa (np. BackWPup, BackUpWordPress, UpdraftPlus, VaultPress, BackupBuddy, Duplicator itd.). Każda taka kopia plików i bazy danych MySQL trzymana jest na dysku, więc siłą rzeczy zajmuje na nim dodatkowe miejsce.

Informacja o zajętości miejsca na dysku na hostingu.
Informacja o zajętości miejsca na dysku na hostingu

Jak sprawdzić ile miejsca na dysku jest mi potrzebne?
Jeżeli masz już konto hostingowe, sprawdź po prostu, ile miejsca zużywasz w tej chwili. Informację taką znajdziesz po zalogowaniu w panelu zarządzania hostingiem. Jeśli nie możesz jej znaleźć, zawsze możesz poprosić też support o taką informację.

Pamiętaj, że Twoje zapotrzebowanie na miejsce na dysku rośnie z każdym miesiącem, nawet gdy nie rozwijasz strony i nie wrzucasz tam nowych materiałów. Konto hostingowe naturalnie „puchnie” przez np. logi, które się zapisują przy każdych odwiedzinach czy e-maile, które przychodzą na skrzynki mailowe.

A co jeśli dopiero startujesz ze stroną? Możesz próbować oszacować potrzebną ilość miejsca na dysku, ale może to okazać się trudnym zadaniem.

Przykładowe rozmiary plików na hostingu:

  • Czysta instalacja WordPressa bez motywu i wtyczek – 50-60 MB
  • Czysta instalacja PrestaShop – 70-80 MB
  • Zdjęcie pobrane ze stocków czy stron z darmowymi fotografiami – 400 kB-6 MB + nawet drugie tyle na niezbędne miniaturki
  • Zdjęcie ze smartfona (oryginał w pełnym wymiarze) – 1,5-6 MB (też x2, bo miniaturki)

Niewiele? Z jednej strony tak, ale z drugiej strony, dla serwisu, który opiera się głównie na galeriach zdjęć, których systematycznie przybywa, rozmiar każdego ze zdjęć jest na wagę złota.

Czytaj: Jak stworzyć własny hosting zdjęć online? Piwigo

Mimo wszystko uważam, że ciężko oszacować rozmiar konta hostingowego dla strony www, która dopiero powstaje. Widziałem strony, blogi czy sklepy, które wykorzystywały 100-200 MB danych, ale widziałem też WordPressy po 50-100 GB danych. Nie wiedząc, jak dokładnie będziesz używać hostingu (czy np. często wysyłasz/odbierasz sporo zdjęć mailem), nie da się oszacować zapotrzebowania na miejsce na dysku.

Podsumowując: Jeśli się przenosisz z innego hostingu – sprawdź, ile miejsca zużywasz i dodaj 20-30% zapasu na przyszłość. Jeśli szukasz swojego pierwszego hostingu – nie przepłacaj za samą powierzchnię i wybierz mniejszy pakiet, który będziesz w stanie w przyszłości rozszerzyć czy zmienić na wyższy.

A co z hostingami z nieograniczonym miejscem na dysku?
Są takie oferty, ale fizyki nie oszukasz. Niezależnie czy hosting jest oparty na zwykłym serwerze dedykowanym, czy chmurze obliczeniowej, ostatecznie i tak gdzieś tam na końcu są fizyczne dyski, które mają ograniczoną pojemność i kosztują firmę hostingową konkretne pieniądze. Nie ma dysków z nielimitowaną pojemnością.

Nie ma więc co się łudzić, że hosting bez limitu powierzchni na dysku za kilkaset złotych w skali roku, pozwoli wgrać Ci tam wieloterabajtowe archiwa np. jeśli jesteś fotografem ślubnym czy montażystą wideo i szukasz miejsca w internecie na przechowywanie swoich materiałów.

Większość hostingów oferujących nielimitowane miejsce na serwerze ma w regulaminie lub szczegółowych warunkach usług zapisy, które znacznie ograniczają swobodę korzystania z tej „nielimitowanej” przestrzeni.

Nielimitowana powierzchnia dysku na hostingu
Dysk bez limitu na hostingu? Lepiej sprawdzić regulamin.

3. Transfer

Transfer na koncie hostingowym najprościej porównać do transferu oferowanego w mobilnym planie komórkowym. Jest to po prostu informacja o tym, ile w ramach danego konta możesz pobrać i wysłać danych w skali miesiąca (lub roku).

No dobrze, ale jak oszacować, jaki transfer będzie potrzebny? Jeśli przenosisz się z innego hostingu, to najprostszym rozwiązaniem będzie zerknięcie do panelu obecnie używanego hostingu i sprawdzenie historii transferu – choćby z ostatnich 30 dni. Zawsze możesz też poprosić obsługę o przesłanie takich danych historycznych. Dodajesz do tego trochę „zapasu” i już wiesz, ile transferu będzie Ci potrzebne w przyszłości i na jakie pakiety hostingowe patrzeć.

Historia transferu na hostingu w panelu Direct Admin
Historia transferu na hostingu w panelu Direct Admin

A jeśli nie masz jeszcze strony WWW i chcesz oszacować transfer dla powstającej strony, możesz skorzystać z takiego narzędzia jak Tools.pingdom.com, które po podaniu adresu strony pokaże ile ona „waży”, czyli ile transferu zużywa wyświetlenie jednej strony. Możesz tam wpisać adresy stron, które są podobne do Twojej przyszłej strony WWW np. strony www Twojej przyszłej konkurencji.

Rozmiar strony głównej Allegro.pl
Rozmiar strony głównej Allegro.pl – tools.pingdom.com

Pamiętaj o tym, aby sprawdzać nie tylko stronę główną, która będzie pewnie stosunkowo rzadko wyświetlana, ale np. stronę kategorii czy konkretnego produktu w sklepie albo stronę z pojedynczym wpisem na blogu.

Przy okazji: Przeciętna strona internetowa „waży” 3.15 MB (wg gtmetrix.com). Najwięcej na przeciętnej stronie ważą zazwyczaj zdjęcia i obrazki.

Rozmiar strony głównej Allegro.pl z podziałem na typy plików- tools.pingdom.com
Co waży ile na stronie? Rozmiar strony głównej Allegro.pl z podziałem na typy plików- tools.pingdom.com

Gdy już wiesz, ile transferu zużywa pojedyncze wyświetlenie strony, pozostaje Ci przemnożyć ten transfer potrzebny na wyświetlenie jednej strony przez liczbę wyświetleń w skali miesiąca.

Przykład:
Wyświetlenie jednej strony – 2 MB transferu
Odwiedzających stronę w skali miesiąca – 3 000 UU (unikalnych użytkowników)
Średnia ilość wizyt (sesji) przypadająca na każdego z użytkowników w skali miesiąca – 1,3
Średnia ilość wyświetlonych stron (odsłon) podczas każdej wizyty – 2,75

2 MB x 3 000 x 1,3 x 2,57 = 21 450 MB
50 115 MB / 1024 = 20,95 GB

Pamiętaj: 1 megabajt (MB) to 1024 kilobajty (KB), 1 gigabajt (GB) to 1024 megabajty (MB), 1 terabajt (TB) to 1024 gigabajty (GB).

Szacując potrzebny transfer na hostingu, musisz jednak pamiętać jeszcze o kilku kwestiach:

  1. Jeden użytkownik strony = kilka wyświetleń. Podczas wizyty na stronie użytkownicy odwiedzają wiele jej podstron (przeglądają produkty w sklepie, oglądają galerię zdjęć, czytają kilka artykułów). Każde wyświetlenie strony to kolejne zużycie transferu.
  2. Spora część ruchu to boty! Odwiedziny realnych, prawdziwych użytkowników to nie wszystko. Spora część ruchu w internecie to tak zwane boty, czyli np. roboty wyszukiwarek takich jak Google, które zużywają transfer tak samo, jak każda inna osoba odwiedzająca Twoją stronę www. W skrajnych przypadkach takie boty potrafią zużywać nawet 50% całego transferu na stronie.
  3. Bądź gotowy na tzw. wykop efekt, czyli nagły ogromny przypływ ruchu na stronie ze względu na wyjątkowe zdarzenia jednorazowe. Przykładem niech będzie pojawienie się linka do Twojej strony WWW na wspomnianym serwisie Wykop.pl (stąd nazwa zjawiska – wykop efekt) lub np. pozytywna recenzja Twojej strony / usługi / oferty przez wpływowego influencera ze sporymi zasięgami.
  4. Pamiętaj o sezonowości. Sporo biznesów jest mniej lub bardziej sezonowych. Warto sprawdzić, czy transfer „rozliczany” jest w skali miesiąca, czy też w skali roku. Polecam Ci też upewnić się, że Twój hosting będzie gotowy np. na black friday w sklepie internetowym czy sezon wakacyjny na stronie wypożyczalni sprzętu wodnego nad morzem. W sezonie transfer jest największy, a w innych okresach może być znacznie niższy.
  5. Zawsze zakładaj wzrost ilości odwiedzin, a co za tym idzie transferu w przyszłości! Przecież chcesz, aby twój sklep / strona / blog / biznes zyskiwał na popularności 🙂

Najprostszym rozwiązaniem będzie wybranie hostingu ze sporym limitem transferu oraz upewnienie się, że w przypadku nagłego wzrostu zainteresowania Twoimi stronami, będziesz w stanie zwiększyć pakiet hostingowy czy dokupić dodatkowy transfer.

Jeśli jednak zakładasz nową stronę, to po prostu nie ma co szaleć. Jeśli nie planujesz od początku jej działalności sporych akcji marketingowych czy kampanii reklamowych, które od pierwszego dnia zaczną przynosić spory ruch na stronę, to wybierz jeden z pakietów hostingowych, które mają niewielki limit transferu, ale umożliwią jego bezproblemowe zwiększenie w przyszłości.

Przy okazji: Swoją stronę internetową, możesz zawsze „ukryć” za Cloudflare, który będzie obsługiwał większość zapytań do hostingu i znacznie ograniczy transfer. Strona będzie serwowana z kopii zapisanej na serwerach Cloudflare, a nie bezpośrednio Twojego hostingu. Można w ten sposób oszczędzić nawet 95% transferu. No, ale to temat na osobny poradnik: Konfiguracja Cloudflare krok po kroku: Instrukcja

Transfer oszczędzony dzięki Cloudflare
Transfer oszczędzony dzięki Cloudflare

A co z hostingami bez limitu transferu?
Sprawa ma się podobnie jak z kontami hostingowymi, które nie mają limitów pojemności na dysku. Transfer zawsze kosztuje. Dopóki na hostingu masz zwykłą, przeciętną stronę internetową, to nie ma problemu, bo całość jest tak skalkulowana, aby właściciele firmy hostingowej na tym zarabiali. Jeden klient nie wykorzystuje transferu prawie wcale, inny trochę, a kolejny sporo, ale w granicach rozsądku.

Jeśli jednak chcesz umieścić na hostingu materiały, które zużyją sporo transferu i będą często pobierane (np. pliki wideo, legalne dystrybucje linuxa czy inne spore pliki do ściągnięcia), musisz liczyć się z odpowiednimi restrykcjami i mało przyjemnym pożegnaniem się z kontem hostingowym i wypowiedzeniem umowy.

Nadmierne wykorzystanie zasobów - przykładowy zapis w regulaminie hostingu
Nadmierne wykorzystanie zasobów – przykładowy zapis w regulaminie hostingu

Więcej o limitach transferu, przeczytasz w poradniku Hosting bez limitów – czy coś takiego rzeczywiście istnieje?

Zobacz też: Hosting wideo: Porównanie TOP 10 dostawców. Jak wybrać?

4. Poczta i konta e-mail

Ostatnią kwestią, która jest wnikliwie analizowana przy szukaniu najlepszego hostingu dla stron www, jest bez wątpienia kwestia skrzynek e-mail.

Tutaj właściwie nie ma się co rozpisywać, bo na pierwszy rzut oka jedynym ograniczeniem widocznym w ofercie jest ilość skrzynek (adresów e-mail), które można założyć w ramach konkretnego pakietu hostingowego.

Wielkość skrzynek zależy w większości przypadków od tego ile miejsca na dysku mamy w naszym hostingu. Często można przypisać maksymalną wielkość (miejsce na dysku), które może wykorzystywać każda ze skrzynek e-mail, aby poczta nie zajmowała niezbędnego miejsca np. na pliki strony WWW czy inne rzeczy. Są jednak hostingi, które przydzielają osobną przestrzeń na dysku pod pocztę, a osobną pod pozostałe usługi.

Konta e-mail a powierzchnia na przykładowym hostingu.
Konta e-mail a powierzchnia na przykładowym hostingu.
Powierzchnia WWW i poczta - osobno
…a tu osobno powierzchnia WWW i miejsce na pocztę.

Przy okazji: Przekierowania poczty / aliasy e-mail (czyli np. biuro@… kontakt@… sekretariat@…), które przekazują pocztę na jedną i tę samą skrzynkę e-mail, nie wliczają się do limitu kont pocztowych i zazwyczaj można ich mieć nieograniczoną ilość.

Chciałbym zwrócić jednak Twoją uwagę na 4 nieoczywiste i ukryte limity, w kwestii e-mail na hostingach, które warto sprawdzić:

  1. Wielkość pojedynczej wiadomości e-mail
    Rozmiar pojedynczej wiadomości e-mail, którą można wysłać lub odebrać, może być ograniczony do np. 3 MB czy 5 MB. Większe wiadomości będą odrzucane przez serwer.
  2. Maksymalna liczba wysłanych maili na godzinę / na dobę
    Np. ograniczenie do max. 50 maili wysyłanych na godzinę i max. 200 wysyłanych dziennie.
  3. Maksymalna liczba odbiorców pojedynczej wiadomości e-mail
    Najczęściej jest to ograniczenie do ok. 100 odbiorców maila (np. wpisanych w DW czy UDW).
  4. Maksymalna liczba e-maili wysyłanych przez mail()
    To wiadomości e-mail wysyłane przez skrypty, a nie przez Ciebie (np. powiadomienia o nowym komentarzu, o wysyłce produktu w sklepie czy inne automatyczne wiadomości). Ważna kwestia w przypadku np. sklepów internetowych czy stron, które wysyłają sporo takich automatycznych e-maili do klientów i użytkowników.

Te kwestie warto sprawdzić, jeśli zamierzasz wysyłać czy odbierać na skrzynkę mailową większe pliki (np. zdjęcia, projekty graficzne wysyłane przez klientów), lub wysyłać spore ilości maili albo maile do sporej ilości odbiorców.

Drobna porada: Jeżeli zamierzasz wykorzystywać skrzynkę e-mail na hostingu lub sam hosting do wysyłania masowych wiadomości e-mail (newslettery, mailingi, wiele powiadomień) i chcesz znacznie zwiększyć dostarczalność tych wiadomości, to zainteresuj się dedykowanymi wyspecjalizowanymi usługami tego typu (opisanymi w artykule o programach do wysyłki e-mail i newsletterów).

Ciekawą funkcją, która zazwyczaj dostępna jest w standardzie w hostingach, jest catch-all. Po włączeniu catch-all wszystkie wiadomości wysłane na błędne lub nieistniejące adresy e-mail w Twojej domenie bada przekierowywane na wybraną przez Ciebie skrzynkę. Inne funkcje dotyczące poczty, na które warto zerknąć: listy mailingowe, autoresponder, wiadomości urlopowe (OOO – Out Of Office). Na szczęście trudno obecnie znaleźć hosting, który ich nie oferuje w ramach poczty.

Pozwolę sobie jeszcze wtrącić moją osobistą opinię w kwestii skrzynek e-mail na kontach hostingowych. Jeśli liczysz, że którykolwiek hosting zaoferuje walkę ze spamem i filtry antyspamowe, które choć trochę zbliżą się do tych, które możesz znać z Gmaila (i Gmaila z własną domeną), to niestety jesteś w wielkim błędzie. W hostingach zazwyczaj są to proste filtry i reguły, uzupełnione o listy RBL.

To samo dotyczy kwestii wygodnego interfejsu poczty dostępnego przez stronę www (webmail) czy kwestię dedykowanej aplikacji do obsługi poczty (której hostingi nie oferują).

Jeśli naprawdę chcesz korzystać z profesjonalnych kont e-mail, które poradzą sobie ze spamem, to nie korzystaj z usług e-mail w ramach hostingu, ale przenieś obsługę poczty do zewnętrznego dostawcy, który się w tym specjalizuje, takiego jak np. Google (Google Workspace), Microsoft (Office 365), Zoho czy Fastmail. Koszt: Zazwyczaj ok. 3-5 USD miesięcznie za skrzynkę e-mail.

Sam na co dzień korzystam z kilku skrzynek e-mail, ale żadna z nich już od wielu lat nie jest obsługiwana przez hosting współdzielony. Cała obsługa mojej poczty jest u zewnętrznego dostawcy (aktualnie jest to G Suite, czyli Gmail dla firm we własnej domenie) i jestem z tego rozwiązania bardzo zadowolony. Więc polecam 🙂

Jeśli chcesz zgłębić temat, sprawdź mój poradnik poświęcony temu, jak wybrać hosting e-mail i ranking rozwiązań firmowej poczty e-mail.

Tyle w kwestii e-mail.


Większość stron, rankingów, poradników czy wpisów blogowych w tym miejscu zakończyłoby artykuł o tym, jak wybrać hosting. A większość osób na podstawie tych 4 parametrów w połączeniu z ceną i opiniami znalezionymi w sieci, podejmuje decyzję o wyborze hostingu.

Jeśli jednak udało Ci się już przebrnąć przez 4 najpopularniejsze parametry i dotrzeć do tego momentu, mam dla Ciebie złą wiadomość. To dopiero początek.

Ważnych parametrów, ograniczeń, limitów i niuansów, które decydują o tym, czy warto wybrać daną firmę hostingową, jest znacznie więcej. Poniżej postaram się przedstawić te, które wedle mojej wiedzy, są warte Twojej uwagi i które pozwolą wybrać najlepszy hosting.

19 innych rzeczy, które warto wziąć pod uwagę wybierając hosting

Tę część poradnika z rzeczami, które warto wziąć pod uwagę przy wyborze hostingu, podziałem na 3 sekcje:

  1. Szybkość – w której zebrałem wszystkie parametry hostingu i kwestie, które wpływają na to, jak szybko i wydajnie działa hosting, a co za tym idzie strony www, które na nim umieścisz. Zobacz też osoby poradnik o szybkim hostingu.
  2. Bezpieczeństwo – tu przeanalizowałem tematy, których motywem jest bezpieczeństwo hostingu i danych. Zobacz też mój poradnik o bezpieczeństwie usług hostingowych.
  3. Inne – a na koniec zebrałem istotne rzeczy, które nie pasowały do powyższych, ale które są równie ważne.

Wymienionych poniżej funkcji, limitów i ograniczeń nie znajdziesz często w cenniku czy porównaniu pakietów na stronie. W większości będą one ukryte na stronie ze szczegółową specyfikację techniczną, na podstronie z limitami bezpieczeństwa lub napisane „drobnym maczkiem” w regulaminie. W niektórych przypadkach niestety nie znajdziesz ich wcale.

To co, zaczynamy?

Szybkość hostingu

1. Rodzaj dysków i ich ograniczenia (HDD, SSD, SSD NVMe)

W ramach kont hostingowych możesz spotkać 3 rodzaje dysków:

  1. HDD (ang. Hard Disc Drive) – klasyczny, talerzowy dysk twardy
  2. SSD (ang. Solid State Drive) – znacznie szybsze dyski półprzewodnikowe
  3. SSD NVMe – nawet 10-11x szybsza wersja od standardowych dysków SSD

Dyski, oprócz szybkości odczytu i zapisu wyrażanych w MB/s (lub GB/s), mają także taki parametr jak IOPS, czyli ilość operacji na sekundę. W przypadku dysków na hostingu ważne jest nie tylko to, jak szybki jest dysk, ale jak szybko serwer jest w stanie odczytać lub zapisać informację na dysku. Zasada jest prosta – im szybszy dysk, tym lepiej.

Poniżej zestawienie szybkości przykładowych dysków HDD vs SSD vs SSD NVMe:

HDD SSD SSD NVMe
Przepustowość odczytu 215 MB/s 560 MB/s 3,200 MB/s
Przepustowość zapisu 215 MB/s 530 MB/s 1,900 MB/s
IOPS odczyt 84 100 000 380 000
IOPS zapis 207 90 000 360 000

Tabelka na przykładzie dysków: HDD – WD Black Edition 7,200rpm, SSD – Samsung 860 Pro SSD, SSD NVMe – Samsung 960 PCIe NVMe SSD

Oczywiście są i znaczne wolniejsze dyski (np. HDD przepustowością odczytu/zapisu 150 MB/s), jak i znacznie szybsze. To tylko przykłady, które mają pokazać Ci skalę.

Szybkość dysku (SSD NVMe) w moim laptopie. Screen - DiskSpeedTest
Szybkość dysku można sprawdzić zarówno na hostingu, jak i na komputerze osobistym Tu szybkość dysku (SSD NVMe) w moim laptopie. Screen – DiskSpeedTest

Musisz też wiedzieć o tym, że niektóre firmy hostingowe ograniczają IOPS, czyli ilość operacji, które jednocześnie możesz wykonać na dysku, co odbija się negatywnie na szybkości stron tam hostowanych – szczególnie w przypadku działania pod obciążeniem (np. z powodu większego ruchu na stronie). Moim zdaniem absolutne minimum to 100 IOPS. Dobrze, gdyby hosting oferował 1000 i więcej IOPS.

W niektórych hostingach wprowadzone jest także ograniczenie maksymalnej liczby plików, które można przechowywać na jednym koncie hostingowym. Warto zwrócić uwagę na to ograniczenie szczególnie wtedy, gdy planujemy tworzyć na naszej stronie np. galerie zdjęć, gdzie dla każdego zdjęcia tworzone jest automatycznie po kilka plików z miniaturkami. Sporo dodatkowych niewielkich plików, tworzą też wszelkiego rodzaju systemy do cache. Z ciekawostek: Świeża instalacja WordPressa, bez żadnych motywów czy wtyczek zawiera 2145 plików. Zalecane minimum to 100 000 plików, ale wszystko zależy od potrzeb.

Przeglądając stronę z limitami bezpieczeństwa hostingu, sprawdź też koniecznie czy firma nie ogranicza w żaden sposób szybkości odczytu danych z dysku. No bo w końcu co z tego, że używane są najnowsze i naszybsze dyski SSD NVMe, skoro odczyt może być ograniczony do poziomu np. 50 Mb/s.

Kolejnym ograniczeniem – ale raczej w formie ciekawostki – jest, to, że nawet oferta przedstawiana jako hosting SSD lub hosting SSD NVMe, niekoniecznie musi być w całości oparta o te szybsze dyski. Niektóre firmy trzymają tylko cześć rzeczy na dyskach SSD, a resztę na tańszych i wolniejszych dyskach HDD. Np. pliki i baza danych MySQL jest na dyskach SSD, ale już poczta, w przypadku której szybkość nie jest tak istotna, trzymana jest na HDD. Warto o tym wiedzieć.

To co musisz zapamiętać jeśli chodzi o dyski w hostingu, to:

  • Nie wybieraj hostingu na dyskach HDD
  • Dyski SSD będą szybsze, ale to nie szczyt możliwości
  • SSD NVMe jest 10-11x szybsze od dysków SSD
  • Sprawdź ograniczenia w IOPS (minimum to 100, najlepiej 1000 IOPS i więcej)
  • Sprawdź ograniczenia w maksymalnej liczbie plików (minimum 100 000 plików)
  • Sprawdź, czy hosting nie ma ograniczeń w prędkości odczytu z dysku (lepiej, aby nie miał)

Więcej o dyskach HDD, SSD i SSD NVMe na hostingu, przeczytasz w poradniku o hostingu SSD.

2. CPU – moc procesora i liczba procesów

Każde działanie na Twojej stronie (np. odwiedziny strony, wysyłanie formularza kontaktowego, dodanie komentarza na blogu, składanie zamówienia w sklepie itd.) to osobny proces, który – podobnie jak każde zadanie na Twoim komputerze domowym – wykorzystuje zasoby procesora (CPU).

Hostingi ograniczają oferowane zasoby procesora na zależnie od pakietów hostingowych, aby jeden bardzo wymagający klient nie zapchał całego serwera swoimi obciążającymi zadaniami, blokując przy okazji innych użytkowników hostingu.

W specyfikacji hostingu warto sprawdzić, ile mocy procesora będzie nam przydzielone w danym pakiecie hostingowym. Często wartość ta podawana jest jako procent CPU, pokazujący jaką część pojedynczego rdzenia procesora mogą wykorzystać nasze strony www (np. 50% CPU, 100% CPU, 200% CPU), a czasem jako MHz lub GHz (np. 1 GHz CPU).

Informacja o tym, jaki procent procesora jest w każdym pakiecie hostingu.
Informacja o tym, jaki procent procesora jest w każdym pakiecie hostingu.

Kolejnym ograniczeniem dotyczącym procesora, które możesz spotkać, przeglądając wnikliwie ograniczenia hostingu, jest maksymalna liczba równoległych procesów CGI/PHP. Jest to wartość (zazwyczaj od kilku do kilkudziesięciu), która określa, ile jednocześnie procesów (zadań) może być uruchomionych. Jeśli np. hosting pozwala na maksymalnie 5 procesów, to każdy kolejny proces musi poczekać na swoją kolej. W przypadku większego ruchu na stronie może mieć to spore znaczenie. Sugerowane przeze mnie minimum to 10 procesów, ale wszystko zależy oczywiście od tego ile i jak bardzo obciążających stron umieścimy na hostingu.

Zasada w przypadku CPU i maksymalnej liczby procesów na hostingu jest prosta – im więcej, tym lepiej. Im większą część procesora możemy wykorzystywać, tym szybciej będą wykonywały się wszystkie zadania i procesy, więc docelowo wszystkie dynamiczne strony będą działały szybciej. Zalecane przeze mnie minimum do szybkiego i wydajnego działania to 1 rdzeń procesora / 1 vCore / 1 GHz / 100% CPU.

3. Pamięć RAM

W przypadku pamięci RAM, sytuacja jest analogiczna jak do procesora i jak do komputera, którego używasz w domu czy pracy.

Ograniczenia na hostingach mogą być dwa:

  1. Maksymalna ilość pamięci RAM, wykorzystywana przez wszystkie procesy na pojedynczym hostingowym
  2. Limit pamięci RAM dla 1 procesu PHP (memory_limit)

Warto zadbać o to, aby obie wartości były jak najwyższe, bo ma to bezpośrednie przełożenie na szybkość działania stron www – szczególnie w czasie sporego ruchu.

Moim zdaniem zdrowe minimum to 1024 MB (1 GB) pamięci RAM na konto i 512 MB na 1 proces (memory_limit).

Przejrzyste pokazanie CPU i RAM w hostingu.
Przejrzyste pokazanie CPU i RAM w hostingu.

4. Wersja PHP

Zacznę od pytania – dlaczego warto dbać o aktualizacje systemu operacyjnego na komputerze (Windows, Linux, Mac) i urządzeniach mobilnych (Android, iOS)?

Ano dlatego, że aktualizacje wprowadzają zazwyczaj trzy ważne rzeczy:

  1. Ulepszenia (nowe funkcje)
  2. Poprawki błędów (w tym błędów bezpieczeństwa)
  3. Poprawę wydajności (czyli szybkości działania)

I tak samo, jak należy aktualizować system operacyjny na używanych urządzeniach, tak powinniśmy dbać o to, aby zawsze używać aktywnie wspieranej (a najlepiej najnowszej) wersji PHP na naszym hostingu.

Niestety, są hostingi, które dawno temu zatrzymały się w rozwoju w tej kwestii i wciąż domyślenie oferują stare wersje PHP, które nie są już wspierane ani łatane pod kątem bezpieczeństwa.

Każda wersja PHP ma swój „czas życia”, który zaczyna się od jej oficjalnego startu, przez czas aktywnego wsparcia, podczas którego jest rozwijana, po okres wsparcia bezpieczeństwa, gdy dana wersja nie jest już co prawda rozwijana i ulepszana, ale wszystkie znalezione w niej błędy są poprawiane.

Wersje PHP i ich wsparcie - php.net
Wersje PHP i ich wsparcie – php.net

Wybierając najlepszy hosting, upewnij się, że oferuje on najnowszą dostępną wersję – będzie to znaczyło zazwyczaj, że firma nie zatrzymała się w rozwoju i dba o bezpieczeństwo i wydajność, udostępniając kolejne wersje PHP i umożliwiając Ci ich ustawienie w panelu.

No dobrze, ale skupmy się na wydajności i szybkości działania, bo wersję PHP umieściłem właśnie w tej sekcji. Poniżej znajdziesz porównanie, pokazujące o ile szybsza i wydajniejsza jest każda kolejna wersja PHP, więc o ile szybciej będą działały strony używające tej właśnie wersji.

Szybkość poszczególnych wersji PHP na przykładzie WordPressa - kinsta.com
Szybkość poszczególnych wersji PHP na przykładzie WordPressa – kinsta.com

Jak widzisz na powyższym wykresie, PHP w wersji 7.0 jest ponad 2,5x szybsze od poprzednich wersji (5.6 i wcześniejszych), a każda kolejna wersja jest szybsza od poprzedniej.

Warto wiec – choćby ze względu na szybkość działania strony – dbać o aktualizacje i zdecydować się na hosting, który takowe umożliwi.

Podsumowując:

  1. Sprawdź na tej stronie, jaka jest najnowsza wersja PHP (PHP 8)
  2. Upewnij się, że Twój hosting obsługuje najnowszą wersję
  3. Regularnie zmieniaj wersję PHP na swoim koncie hostingowym na najnowszą (często możesz to zrobić w panelu).

Przy okazji: Ta sama zasada dotyczy baz danych MySQL (tu sprawdzisz aktualną wersję) czy PostgreSQL (tu informacja o wersjach). Zobacz: jak sprawdzić wersję MySQL na hostingu.

5. Redis i Memcached

Redis i Memcached są podobnymi do siebie dodatkami do hostingu, które umożliwiają przechowywanie niektórych – często wykorzystywanych – informacji w pamięci RAM, dzięki czemu te informacje dostępne są znacznie szybciej, niż w przypadku trzymania ich wyłącznie w bazie danych czy na dysku. Tyle teorii.

W praktyce, jeśli hosting oferuje Memcached lub Redis, możemy (np. za pomocą wtyczki do WordPressa) wykorzystać ten fakt, aby nasza strona trzymała tam część często wykorzystywanych informacji, co ograniczy zapytania do bazy danych i w efekcie przyspieszy stronę internetową.

Działanie Redis i Memcached
Działanie Redis i Memcached

Jak bardzo wykorzystanie Redis lub Memcached może przyspieszyć stronę? Oczywiście zostało to dokładnie przetestowane, więc poniżej wykres pokazujący wydajność strony WWW opartej na WordPress (na standardowym motywie Twentyseventeen) oraz WooCommerce & Storefront przed i po wdrożeniu:

Warto wiec wybrać hosting, który obsługuje jeden z tych systemów i w miarę możliwości wdrożyć go później, aby strona działał szybciej.

6. HTTP/2 i HTTP/3 (QUIC)

HTTP (ang. Hypertext Transfer Protocol) to protokół, którym przesyłane są dane między serwerem (hostingiem) a urządzeniem końcowym (np. przeglądarką na komputerze czy telefonie) (zob. Co to jest protokół HTTP?).

Standard komunikacji WWW został po raz pierwszy zaprezentowany w 1989. Wersja HTTP/1.1 działa od 1997 roku, a od 2015 roku działa wersja HTTP/2, która szybkością działania bije na głowę swojego poprzednika.

Standard HTTP/2 wspierają od lat wszystkie czołowe przeglądarki (Chrome, Safari, Firefox, Opera itd.) a strony korzystające z HTTP/2 działają znacznie szybciej, dzięki unowocześnionej komunikacji na linii serwer-użytkownik.

Jak to wygląda w praktyce? Sprawdź na własnej skórze w tym teście.

3 sekundy vs 1.37 sekundy. Test HTTP/2 - akamai.com
3 sekundy vs 1.37 sekundy. Test HTTP/2 – akamai.com

2015 rok a dziś to jak przepaść w świecie technologii. Niestety, mimo tego, że HTTP/2 jest upowszechnionym standardem, a pierwsze hostingi i przeglądarki zaczynają już wspierać kolejną wersję tego protokołu (HTTP/3), to nie nadal wszystkie hostingi wspierają HTTP/2.

HTTP 1.1 vs HTTP/2
HTTP 1.1 vs HTTP/2

Decydując się na hosting, sprawdź, czy wspiera on szeroko wykorzystywany już protokół HTTP/2. A jeśli chcesz być na czasie, to możesz zwrócić uwagę na to, czy hosting oferuje (lub choćby już testuje) HTTP/3, nazywane też Google QUIC.

7. Rodzaj serwera – Apache, Nginx czy LiteSpeed?

Hostingi współdzielone mogą być oparte o różne oprogramowanie serwerowe. Trzy najpopularniejsze to Apache, Nginx i LiteSpeed. Który z nich warto wybrać?

W wielu testach szybkości, zdecydowanym liderem okazuje się hosting LiteSpeed, który potrafi być nawet 75x wydajniejszy od Apache w przypadku strony opartej o WordPress z cache.

Wydajność LiteSpeed vs Nginx vs Apache - litespeedtech.com
Wydajność LiteSpeed vs Nginx vs Apache – litespeedtech.com

Zdecydowanie mogę Ci więc polecić wybór hostingu, który oparty jest o LiteSpeed.

8. Przepustowość łącza serwera

To jak szybki masz internetu w domu czy od operatora komórkowego, możesz ocenić za pomocą narzędzi typu Speedtest. I tak samo, jak Twoje połączenie internetowe jest ograniczone przez jakąś prędkość wysyłania i pobierania, tak samo ograniczone jest łącze internetowe serwera, na którym oferowany jest hosting. Choć oczywiście w tym drugim przypadku prędkości są zdecydowanie większe 🙂

Speedtest jednego z polskich hostingów, który ma serwery w Niemczech - speedtest.net
Speedtest jednego z polskich hostingów, który ma serwery w Niemczech – speedtest.net

Przepustowość łącza hostingu nie ma istotnego wpływu na szybkość działania prostych, niewielkich stron www. Jeśli jednak oferujesz na swojej stronie np. materiały audio, wideo lub pliki do ściągnięcia przez odwiedzających, to warto zainteresować się tym jakie łącze Twój hosting.

Sprawdź przepustowość łącza serwera hostingu. Im jest wyższa, tym lepiej. Najczęściej spotykane prędkości to 500 Mb/s, 1Gb/s i 10Gb/s. Tę pierwszą wartość (500 Mb/s) możemy uznać za dobre minimum. Informację taką znajdziesz najczęściej w specyfikacji oferty hostingu.

9. Liczba jednoczesnych połączeń HTTP

Jednym ze spotykanych czasem parametrów bezpieczeństwa hostingu jest ograniczenie maksymalnej liczby jednoczesnych połączeń HTTP. Parametr ten określa ile osób, może jednocześnie wysyłać żądania do twoich stron na koncie hostingowym. Żądanie to najczęściej wyświetlenie pojedynczej strony WWW.

W niektórych hostingach można spotkać się też – zazwyczaj obok tego pierwszego limitu – z ograniczeniem maksymalnej liczby żądań HTTP w ciągu doby.

Co się dzieje, gdy limit zostanie przekroczony? Po prostu strona WWW nie załaduje się odwiedzającemu. Efekt ten znają wszyscy, którzy próbowali polować na jakąś promocję/wyprzedaż/ofertę, która startowała o konkretnej godzinie w sklepie internetowym czy serwisie sprzedającym bilety. Może po kolejnym odświeżeniu strony się uda, a może nici z okazyjnego zakupu, bo załapie się na niego tylko cześć szczęśliwców, których żądania obsłużył hosting.

Wykres - Liczba odwiedzających, a czas odpowiedzi hostingu
Liczba odwiedzających, a czas odpowiedzi hostingu. Na tym przykładzie przy 400 użytkownikach na stronie, czas odp. to 10 sek., a użytkownicy zamiast strony widzą błąd.

Warto więc szukać hostingu, który nie ma takich ograniczeń, lub są one na tyle duże, że nie będą stanowiły ograniczenia w przypadku wzmożonego ruchu na stronie w wyniku kampanii reklamowej, wyprzedaży czy tzw. wykop efekt. Minimum to 100 jednoczesnych połączeń HTTP.

10. Czas wykonywania skryptu PHP / zadania cron

Kolejny limit, który w specyficznych przypadkach może być istotny to maksymalny czas wykonywania skryptu PHP lub zadania cron.

W większości przypadków przy normalnym użytkowaniu limit ten nie ma znaczenia. Zwykłe, codzienne skrypty PHP na stronach, w sklepach czy blogach wykonują się w ułamkach sekund.

Warto jednak wiedzieć, że takie ograniczenie istnieje i w specyficznych przypadkach, w których wymagane jest długie działanie skryptu (np. wykonywanie kopii zapasowej, duże operacje na danych, pobieranie skryptem PHP sporej ilości danych z zewnętrznych serwerów), warto rozważyć hosting bez tych limitów (albo lepiej – przebudowanie skryptów zapytań, aby nie wykonywały się tak długo :-)). Moim zdaniem minimalny czas to 30-60 sek.

Bezpieczeństwo hostingu

11. Backupy – kopie zapasowe

Każdy dostawca hostingu powinien oferować wykonywanie i przechowywanie backupów, czyli kopii zapasowych wszystkiego, co mamy na swoim koncie hostingowym (pliki, bazy danych, maile itd.).

Kopie zapasowe są przydatne nie tylko w przypadku awarii, ale także w przypadku włamania na nasze konto, zainfekowania strony przez wirusa czy np. naszą pomyłkę i błędne nadpisanie plików lub danych.

Dwie najważniejsze kwestie związane z backupami, które trzeba sprawdzić to:

  • jak często robione są kopie zapasowe? (minimum to 1 raz na dobę – są firmy, które wykonują je częściej np. co 6 godzin)
  • jak długo przechowywane są kopie zapasowe? (minimum to moim zdaniem 7 dni, ale im dłużej, tym lepiej)

Zwróć też uwagę na to, jak wygląda przywrócenie danych z takiej kopii wykonywanej przez firmę hostingową. W niektórych przypadkach będzie sprowadzało się do jednego kliknięcia w panelu, w innych pobrania kopii i samodzielnego jej wgrania, a w jeszcze innych – wysłania odpowiedniej prośby do obsługi klienta.

Wiem też, że są hostingi, które każą sobie płacić za odzyskanie danych z kopii zapasowej. Omijaj je szerokim łukiem! Wykonywanie, udostępnianie i przywracanie kopii zapasowych to coś, co da się całkowicie zautomatyzować, więc nie warto płacić za taką usługę dodatkowo.

Dodam jeszcze jedną drobną uwagę na marginesie. Niezależnie od tego, jak solidna i godna zaufania jest firma hostingowa, warto też wykonywać backup samodzielnie i trzymać go w innej firmie hostingowej, na jakimś dysku w chmurze czy na własnym lokalnym dysku. Tak na wszelki wypadek, aby nie trzymać wszystkich jajek w jednym koszyku.

Były już przypadki, gdy znane firmy znikały z dnia na dzień, wraz ze wszystkimi danymi swoich klientów. Zdarzały się też przeciągające się awarie, podczas których szybciej byłoby uruchomić stronę z kopii zapasowej w innej firmie hostingowej. Kiedyś przygotuję poradnik na ten temat :-).

12. Darmowy certyfikat SSL – Let’s Encrypt

Czasy, gdy za certyfikat SSL, dający https:// w adresie strony, „kłódeczkę” w przeglądarce i szyfrowane połączenie trzeba było płacić, odeszły już w niepamięć. Certyfikaty SSL są darmowe i – poza nielicznymi przypadkami – nie warto za nie płacić!

Są trzy rodzaje certyfikatów SSL:

  1. DV (Domain Validation) – standardowy certyfikat SSL, do którego wydania musimy potwierdzić, że jesteśmy właścicielem domeny.
  2. OV (Organization Validation) – oprócz domeny, sprawdzana jest także firma, która wnioskuje o wydanie takiego certyfikatu.
  3. EV (Extended Validation) – to tzw. pełne uwierzytelnienie, czyli sprawdzenie domeny, oraz dokładne sprawdzenie firmy wnioskującej o certyfikat. Efekt jest taki, że w przeglądarce obok adresu strony i kłódki, pojawi się także nazwa firmy.

Jeżeli nie prowadzisz działalności, która z jakichś względów wymaga certyfikatów typu OV czy EV (jak np. bank), to jesteś w 99% przypadków, które śmiało mogą korzystać z darmowego certyfikatu typu DV, który oferuje np. Let’s Encrypt.

Certyfikat SSL na jakwybrachosting.pl
Certyfikat SSL na jakwybrachosting.pl

Większość hostingów oferuje wsparcie dla bezpłatnych certyfikatów SSL od Let’s Encrypt poprzez możliwość łatwego wygenerowania i uruchomienia takiego certyfikatu z poziomu panelu zarządzania kontem dla każdej z domen.

Są jednak nadal firmy, które nie oferują takiej możliwości i namawiają do kupna płatnego certyfikatu SSL, który pod względem technicznym nie różni się niczym od darmowego Let’s Encrypt. Ba! Są firmy, które w cenniku mają wyższą cenę za „odnowienie” płatnego certyfikatu SSL na kolejny rok, gdy w praktyce certyfikat nie może być odnowiony i jest to w praktyce zakup kolejnego „nowego” certyfikatu SSL. Warto wcześniej to sprawdzić.

Let's Encrypt - usługa certyfikatów SSL za darmo. Takich samych jak te płatne.
Let’s Encrypt – usługa certyfikatów SSL za darmo. Takich samych jak te płatne.

Temu tematowi poświęciłem także osobny poradnik: Hosting z darmowym certyfikatem SSL. Dlaczego nie warto płacić za SSL?

13. Bezpieczeństwo poczty (SPF, DKIM i DMARC)

W tematyce bezpieczeństwa nie sposób zapomnieć o bezpieczeństwie poczty, czyli skrzynek e-mail, które będzie obsługiwał nasz przyszły hosting. Mówię tu o sposobach na uwierzytelnianie wysyłanej przez nas poczty, aby odbiorcy mogli być pewni, że to właśnie my jesteśmy nadawcą i nikt się pod nas nie podszywa. Służą do tego 3 mechanizmy:

  1. SPF – jest to wpis (rekord) w DNS domeny, który mówi skrzynkom e-mail, do których piszemy – „ten serwer (adres IP) może wysyłać korespondencję z tej domeny – nie umieszczaj jej w spamie”
  2. DKIM – jest to klucz wpisany zarówno w DNS, jak i w ukryte nagłówki wysyłanych wiadomości e-mail, który potwierdza, że nadawca wiadomości jest prawdziwy (ma klucz do podpisania e-maila, który pasuje do publicznego wpisu w DNS)
  3. DMARC – to mechanizm, które łączy w sobie funkcje SPF i DKIM, oraz daje dodatkowo na kilka dodatkowych możliwości w ramach współpracy między największymi dostawcami skrzynek e-mail (np. Gmail)

Warto sprawdzić, czy nasz przyszły hosting wspiera wszystkie 3 rozwiązania i czy oferuje domyślnie ich włączenie, czy ustawienie z poziomu panelu zarządzania hostingiem.

14. Bezpieczeństwo i stabilność DNS – DNSSEC i DNS Anycast

DNS to taka książka telefoniczna dla stron internetowych. Gdy Ty wpisujesz w oknie przeglądarki, w książce adresowej sprawdzane jest, pod jakim adresem IP znajduje się dana domena. To samo dzieje się np. w przypadku wysyłania czy odbierania poczty, o czym pisałem w punkcie wcześniejszym.

DNS
Tak działa DNS

Co więc może zrobić dostawca hostingu, aby zapewnić bezpieczeństwo serwerów DNS, na które wskazuje domena?

  1. Udostępnić DNSSEC – czyli zabezpieczenie przed przekierowaniem Twojej domeny na w inne miejsce (np. na fałszywą stronę). Działa to tak, że gdy odwiedzający wpisuje adres Twojej stron, to jego zapytanie wraca ono z kluczem uwierzytelniającym, który potwierdza, że adres IP jest poprawny, a Twoja strona powinna znajdować się dokładnie na tym hostingu, na którym jest.
  2. Oferować DNS Anycast – czyli usługę utrzymywania serwerów DNS w kilku różnych miejscach na Świecie. Gdy jeden z serwerów DNS przestaje działać, inny przejmuje jego rolę, a wszystkie strony nadal działają bez zakłóceń.

Oprócz bezpieczeństwa DNS Anycast ma też wpływ na szybkość działania strony. Wiele serwerów DNS, rozlokowanych w różnych krajach na kilku kontynentach, przyspiesza zazwyczaj czas, jaki potrzebny jest na przetłumaczenie przyjaznego do zapamiętania adresu strony internetowej odwiedzanej przez osoby z całego świata, na ciąg cyfr, jakim jest adres IP. Używając DNS Anycast, użytkownik np. z USA odpytuje najbliższy serwer zlokalizowany w USA, zamiast serwera w Europie co skraca czas takiego zapytania.

Zapytania do DNS z różnych miejsc na Świecie i czas odpowiedzi - dnsperf.com
Zapytania do DNS z różnych miejsc na Świecie i czas odpowiedzi – dnsperf.com

Obie te kwestie nie są obowiązkowe i hosting może świetnie sobie radzić bez nich, ale mimo wszystko dobrze, gdyby firma hostingowa oferowała je obie – nie tylko ze względów bezpieczeństwa.

15. Zgodność hostingu z RODO

Też nie lubisz zamykać tych wszystkich okienek związanych z RODO po wejściu na niektóre strony? Niestety, prowadząc stronę w sieci, która będzie zbierała czy przetwarzała jakiekolwiek dane (choćby tylko adresy e-mail) „podpada się” pod RODO, więc trzeba upewnić się, że wszystko jest zgodnie z prawem.

Aby być „zgodnym z RODO” trzeba m.in. podpisać umowę o powierzeniu przetwarzania danych osobowych z firmą hostingową, która na swoich serwerach będzie trzymała owe dane osobowe.

Czasem taka umowa ma formę papierową, czasem wystarczą odpowiednie zapisy w regulaminie przy zakupie czy zaznaczenie konkretnego checkboxa przy zamawianiu hostingu, lub później gdzieś w panelu.

Umowa powierzenia przetwarzania danych osobowych z hostingiem
Umowa powierzenia przetwarzania danych osobowych z hostingiem

Niezależnie od formy podpisania takiej umowy o powierzeniu przetwarzania danych osobowych, warto sprawdzić przed decyzją o wyborze konkretnego hostingu to, czy dana firma taką umowę oferuje. W polskich/europejskich firmach zazwyczaj nie ma z tym problemu, ale w przypadku zagranicznego hostingu spoza UE – może już być różnie. Lepiej się upewnić przed wykupieniem hostingu na rok czy wynajęciem kogoś, kto pomoże nam ogarnąć to całe RODO. Więcej dowiesz się z poradnika: Hosting zgodny z RODO.

Inne (ważne!) kwestie w wyborze hostingu

16. Bazy danych (limity ilości/wielkości)

Nieodłącznym elementem większości stron internetowych, blogów, e-sklepów czy innych serwisów jest baza danych (np. MySQL). Jest to miejsce, w którym przechowywane są wszystkie zmienne i dynamiczne informacje na temat strony www.

Z jakimi ograniczeniami w tej kwestii możesz się spotkać w usługach hostingowych?

  1. Ilość baz danych – pierwsze i najczęściej spotykane ograniczenie. Dla uproszczenia możesz przyjąć, że jedna strona internetowa, to jedna baza danych.
  2. Maksymalna wielkość bazy danych – zazwyczaj wielkość bazy danych ograniczona jest przestrzenią na dysku oferowaną w danym pakiecie hostingowym, ale nie jest to regułą. Są hostingi, które ograniczają wielkość bazy danych.
  3. Maksymalna liczba jednoczesnych połączeń do bazy danych – jeśli Twoja strona nie korzysta z cache, to zazwyczaj każda operacja na stronie (wyświetlenie strony, wysłanie formularza, wyszukiwanie itd.) to od kilku do kilkunastu połączeń do bazy danych. Niektóre hostingi limitują takie połączenia, co w efekcie spawania stronę (każde kolejne połączenie „czeka w kolejce” lub jest odrzucane.
  4. Liczba jednoczesnych połączeń 1 użytkownika do bazy danych (max_user_connections) – nie chodzi tu o użytkownika odwiedzającego Twoją stronę. Przy zwykłych stronach WWW, jedna baza danych ma jednego użytkownika. Jest to więc informacja o tym, ile może być jednoczesnych połączeń do bazy danych, w ramach jednej strony WWW. Im ta wartość jest wyższa, tym lepiej (zalecam co najmniej 100).
  5. Maksymalny czas trwania pojedynczego zapytania do bazy danych – zazwyczaj nie ma to żadnego wpływu na działanie prostych i poprawnie napisanych od strony programistycznej stron WWW (np. na WordPressie bez „dziwnych” dodatków), ale w niektórych przypadkach może mieć to znaczenie. Minimum to 30-60 sek.

Sprawdź na hostingu ograniczenia związane z bazami danych. Trzymaj się założenia, że jedna strona to jedna baza danych. Zwróć szczególną uwagę na ew. ograniczenia w liczbie połączeń do bazy danych – najlepiej żeby ich nie było lub były jak najwyższe. Jeśli zamierzasz uruchomić stronę, która będzie operowała na większej ilości danych, przyjrzyj się także pozostałym limitom związanym z usługami bazodanowymi.

17. Uptime i SLA

Każdy hosting ma awarię. Pytanie o awarię nie brzmi „czy”, ale „kiedy” ona nastąpi. Najważniejsze jest to, aby firma oferująca hosting była na takowe dobrze przygotowana i była w stanie szybko przywrócić działanie wszystkich usług.

A poza awariami, Twoje strony mogą być też czasowo niedostępne z powodu zmian i ulepszeń, które są od czasu wprowadzane na hostingu – najcześciej w godzinach nocnych, gdy ruch jest mniejszy – i które wymagają czasowego wyłączenia serwera.

Aby takie zjawisko nie było zbyt częste, warto zapoznać się z takim terminem jak SLA (ang. Service Level Agreement), czyli obietnica firmy hostingowej, że usługi będą dostępne przez wskazany procent czasu (uptime hostingu).

Najczęściej stosowane gwarancje SLA to od 99,00% do 99,99% (najczęściej np. 99,50%, 99,90%, 99,95%).

Sporo? No to teraz sprawdźmy, jak w praktyce takie gwarantowane SLA przekłada się na dostępność (a raczej – niedostępność) usług hostingowych:

Dostępność (w %) Czas niedostępności w skali miesiąca
95% 36 godzin (2160 minut)
99% 7 godzin (432 minuty)
99,50% 3,5 godziny (216 minut)
99,90% 43 minuty i 12 sekund
99,99% 4 minuty i 19 sekund
100% 25 sekund

Wybierając firmę hostingową, sprawdź, czy oferuje ona jakieś SLA, bo wbrew pozorom – wcale nie musi tego robić. A jeśli tak, to jakie ono jest i czy Ci odpowiada.

18. Dostęp SSH

Udostępnienie przez hosting usługi SSH (linii poleceń), na pierwszy rzut oka nie wydaje się koniecznością. W końcu – wgrywasz pliki przez panel lub korzystasz z instalatora, który automatycznie zainstaluje Ci WordPress. Po Co Ci więc linia poleceń, których i tak nie znasz i nie rozumiesz?

Po części możesz mieć rację, ale jest kilka sytuacji, w których dostęp do SSH na Twoim hostingu może być przydatny.

Pierwszą i podstawową rzeczą, która przychodzi mi do głowy, jest kwestia transferu sporej ilości danych: samodzielne wykonywanie lub przywracanie kopii zapasowej, przenosiny na inny hosting, pobieranie lub wysyłanie danych na inny serwer. Z SSH zwyczajnie wszystkie te operacje są dużo prostsze, szybsze i bezpieczniejsze od korzystania z FTP czy panelu hostingowego. Dzięki niemu możesz korzystać z bezpieczniejszej, szyfrowanej wersji FTP, czyli SFTP. Dodatkowo posiadaczy stron opartych o WordPress, może zainteresować fakty, że wiersz poleceń jest niezbędny do łatwej i szybkiej obsługi WordPressa poprzez WP-CLI.

SSH
SSH – linia poleceń

Jeśli nie jesteś osobą techniczną i na ten moment nie potrzebujesz SSH, to pomyśl też o tym, że kiedyś może pojawić się potrzeba skorzystania z usług firmy czy freelancera, któremu taki dostęp ułatwi pracę np. nad zmianami na stronie czy czyszczeniem strony po włamaniu lub ataku wirusa.

Podsumowując: Nie jest to „musi have”, ale zdecydowanie warto wybrać hosting z dostępem do SSH.

19. Lokalizacja hostingu

Czy lokalizacja hostingu ma znacznie? Czy hosting z serwerami w Polsce będzie lepszy od tego z serwerami za granicą? Odpowiedź na tak zadane pytania może być tylko jedna: to zależy.

Dlaczego lokalizacja ma znaczenie? Wiedzą to doskonale gracze w gry online. Chodzi o ping, czyli czas liczony w milisekundach, jaki potrzebny jest, aby dane przebyły drogę z jednego miejsca na drugie. W tym przypadku: od odwiedzającego Twoją stronę do serwera hostingu. I z powrotem.

A, że przy odwiedzinach na stronie WWW wysyłanych i odbieranych jest sporo danych w wielu pakietach, to wszystkie opóźnienia w transmisji danych mają znaczenie.

Ping do jakwybrachosting.pl
Ping do jakwybrachosting.pl

Pierwsze i podstawowe pytanie, na które musisz sobie odpowiedzieć na samym początku brzmi: Skąd będą osoby odwiedzające Twoją stronę www? Głównie Polska? Europa? A może z całego Świata?

Ping zależy w dużej mierze od fizycznej odległości między serwerem a użytkownikiem, więc im serwer będzie bliżej odwiedzających Twoją stronę, bloga czy sklep, tym lepiej. Choć nie jest to reguła działająca na 100%, bo zmiennych jest leszcze kilka.

Różnice dla polskiego użytkownika w odwiedzaniu stron zlokalizowanych w Polsce, a tych z serwerami w Niemczech, Francji czy Holandii są zazwyczaj niewielkie. Co innego w przypadku odwiedzającego z Polski a serwera w USA.

Moim zdaniem, przede wszystkim warto trzymać się zasady, że hosting powinien znajdować się na tym samym kontynencie, co odwiedzający stronę.

Czyli np.:

  • jeśli Twoją stronę będą odwiedzali głównie użytkownicy z Polski, to poszukaj hostingu zlokalizowanego w Polsce lub Europie,
  • jeśli Twoją stronę będą odwiedzali użytkownicy z całej Europy, to zadbaj o lokalizację hostingu w Europie (np. Frankfurt, Londyn, Amsterdam)
  • jeśli Twoją stronę będą odwiedzali głównie użytkownicy z USA, to poszukaj hostingu zlokalizowanego w Stanach Zjednoczonych.

Zobacz też wyniki naszego badania lokalizacji stron WWW odwiedzanych z Polski, aby przekonać się, że 65% Polaków chciałaby, aby odwiedzane przez nich strony przechowywały swoje dane na serwerach w Polsce.

A co, gdy Twoi klienci są z całego Świata i chcesz być zawsze blisko nich, jeśli chodzi o serwer? W takim wypadku oprócz hostingu zainteresuj się dodatkowymi usługami CDN, które będą przechowywały kopie Twojej strony na serwerach na całym świecie. Wtedy każdy odwiedzający będzie łączył się z serwerem zlokalizowanym najbliżej niego. Taką usługą jest np. wspomniany już Cloudflare.

Mapa centrów danych CDN Cloudflare
Mapa centrów danych CDN Cloudflare

Musisz pamiętać o tym, że lokalizacja firmy hostingowej to nie to samo co lokalizacja serwerów. To, że firma zlokalizowana jest np. w Łodzi czy Poznaniu, nic nie znaczy, bo jej serwery mogą być zlokalizowane w serwerowniach np. w Niemczech czy Francji. Jeżeli na stronie hostingu nie znajdziesz informacji o tym, gdzie zlokalizowane są serwery – zapytaj o to.

Może też się zdarzyć tak, że dana firma wynajmuje serwery w różnych lokalizacjach i serwerowniach i cześć oferowanych usług oferowana jest z jednej lokalizacji, a cześć z inne. Warto to sprawdzić.


W powyższym zestawieniu nie uwzględniałem w ogóle funkcji, które są dostępne w praktycznie wszystkich popularnych hostingach na rynku, i których działanie jest wszędzie takie same. Np. cron, logi, własne strony błędów.

Omówiłem tylko te parametry i cechy, które różnią się między firmami i pakietami hostingowymi i które mogą zaważyć na tym, czy dana oferta jest dobra lub nie.

Świadomie pominąłem też kwestie związane z wygodą korzystania z hostingu. Często kwestie wygody są bardzo subiektywne i o ile mam swoje zdanie np. o różnych typach paneli zarządzania hostingiem (cPanel, Direct Admin, Plesk itd.), to z rozmów z wieloma osobami wiem, że zdania o każdym z paneli zarządzania hostingami są podzielone. Ostatecznie to i tak w dużej mierze kwestia przyzwyczajenia, a idealny hosting to taki, który po prostu działa i przy którym nie musimy grzebać w panelu zbyt często 🙂

No, ale w kwestii panelu hostingu, warto zwrócić uwagę szczególnie na 3 rzeczy:

  1. Czy panel posiada wygodny instalator? Taki instalator pozwala kilkom kliknięciami w uruchomić popularne skrypty, takie jak np. WordPress, Joomla czy PrestaShop. Wygodne rozwiązanie, zwłaszcza gdy zamierzamy hostować więcej stron www.
  2. Czy hosting ma integrację z Cloudflare? Dobra integracja z Cloudflare w panelu pozwala na łatwe podpięcie strony do tego CDN i zarządzanie wpisami DNS, bez konieczności logowania się na osobne konto w CF.
  3. Czy panel hostingu ma uwierzytelnianie dwuskładnikowe (2FA)? Drugi składnik logowania oprócz hasła (np. kod wysłany SMS, jednorazowy kod w aplikacji czy klucz U2F), pozwalają na dodatkowe zabezpieczenie konta hostingowego przed włamaniami i phishingiem.

Inną ważną kwestą, którą pominąłem w powyższej liście, jest sprawa kontaktu z hostingiem i obsługi klienta. Wybierając hosting, zwróć uwagę na to, jak pracuje support danej firmy.

  • W jakich godzinach pracuje?
  • Jakie są dostępne formy kontaktu?
  • Czy jest pomocny?
  • Jak szybko odpowiada na pytania?
  • Czy odpowiedzi rozwiązują problem?

Warto przemaglować przyszłego partnera hostingowego pod tym względem, aby w razie jakichkolwiek kłopotów w przyszłości, móc na nim polegać nie czekając pół dnia na rozwiązanie problemu.

OK. Jeśli już to mamy za sobą, to chciałbym jeszcze wspomnieć Ci o paru rzeczach (już nie stricte technicznych), które warto wiedzieć, zastanawiając się gdzie i który hosting wybrać.

Hosting a ceny domen

Często spotykam się też z tym, że wybór hostingu podyktowany jest tym, ile kosztuje w danej firmie rejestracja domen. To błąd i chciałbym Ci wytłumaczyć dlaczego.

Hosting i domena to dwie osobne rzeczy.

Tak jak telefon i karta SIM operatora telekomunikacyjnego. Oczywiście – zawsze możesz przy przedłużeniu umowy abonamentowej wziąć telefon od operatora, ale możesz też kupić nowy lub używany smartfon gdziekolwiek indziej i włożyć tam dowolną kartę SIM w ofercie na abonament czy na kartę. Często samodzielne kupno telefonu będzie przy okazji tańsze, niż „smartfon za 1 zł” spłacany u operatora w drogich ratach co miesiąc.

Z domenami i hostingiem jest identycznie. Domenę możesz kupić i utrzymywać w jednej firmie, a hosting w innej. I w dowolnej chwili możesz przenieść domenę czy hosting do konkurencji, gdy masz na to ochotę.

Uważaj też na „sztuczki” związane z oferowaniem przez firmy hostingowe „domen za 1 zł”, „domen za 1 gr” czy nawet domen za darmo. To trik, mający Cię przywiązać do danej firmy.

Zawsze sprawdzaj cenę przedłużenia domeny po pierwszym roku po roku i w kolejnych latach! Często firmy oferujące rejestrację domeny za bezcen, chcą odbić sobie stratę z nawiązką w kolejnych latach. Bo przecież domenę kupujemy zazwyczaj nie na rok, ale na długo.

Hosting warto wybierać najlepszy, a domenę najtańszą. W przeciwieństwie do hostingu domena zarejestrowana w firmie X będzie taka sama jak w firmie Y.

Wszystkie firmy hostingowe czy rejestratorzy domen i tak są tylko pośrednikami pomiędzy Tobą, a NASK, który jest operatorem domen .pl w Polsce (albo inną firmą, w przypadku domen z inną końcówką).

I tak jak możesz zmienić operatora komórkowego, podmieniając kartę SIM w telefonie, tak w każdej chwili możesz wskazać, aby domena kierowała na inny hosting (za pomocą zmiany serwerów DNS). A jak dany operator domeny podniesie ceny, to zawsze możesz przenieść i domenę gdzieś indziej. Domena i hosting to dwie niezależne od siebie rzeczy.

Co się bardziej opłaca: Tańsza (lub darmowa) rejestracja domeny, czy tanie przedłużenie domeny w kolejnych latach?

Oferta Koszt po roku Koszt po 3 latach Koszt po 5 latach
Domena za darmo, a w kolejnych latach 123 zł 123 zł 369 zł 615 zł
Domena za 12 zł, a w kolejnych latach 55 zł 67 zł 177 zł 287 zł

Dlaczego warto patrzeć z przymrużeniem oka na „polecane hostingi”, rankingi wielkości hostingów i opinie o hostingach w sieci?

Po pierwsze dlatego, że – jak pewnie dobrze wiesz – nie wszystkie opinie, które znajdziesz w Internecie, są prawdziwe. Niestety tak jak w wielu innych miejscach i branżach, tak i w branży hostingowej jest sporo firm, które w sposób niezbyt uczciwy podchodzą do swoich klientów, zalewając (sami lub za pomocą zewnętrznych firm wyspecjalizowanych w tej dziedzinie) internet pozytywnymi opiniami na temat swoich usług.

Po drugie dlatego, że – wracając do analogii z samochodem – każdy projekt internetowy jest inny i ma inne wymagania. Są hostingi, które mają tysiące zadowolonych klientów, ale większość z nich to właściciele prostych, statycznych stron internetowych, które mają śladowe ilości odwiedzających. Gdy z takiego hostingu chce skorzystać firma prowadząca sklep z setkami tysięcy produktów i zamówień każdego dnia, pojawia się problem.

Po trzecie dlatego, że klienci są różni. Jeden klient hostingu nie zauważy, gdy jego strona nie będzie działała wieczorami, będzie miała notoryczne kilkugodzinne przerwy w działaniu albo będzie ładowała się w nieskończoność ze względu na obciążenie hostingu. Inny klient będzie miał natomiast pretensje o 4-minutową przerwę działania strony o 3 w nocy, o której powiadomił go SMS-em monitoring, bo przecież to już 4 raz w tym roku. Obaj klienci chętnie doradzą (lub odradzą) Ci hosting, z którego akurat korzystają, gdy zapytasz o to na Facebooku.

Po czwarte dlatego, że w ramach jednej firmy hostingowej można różnie trafić. Firmy hostingowe mają od kilku do kilkuset fizycznych serwerów (maszyn), na których zakładane są konta dla klientów w ramach hostingu współdzielonego. Może zdarzyć się tak, że trafisz na bezproblemową i nieobciążoną maszynę, która będzie działać szybko i sprawnie. Może być jednak odwrotnie i Twoje konto hostingowe zostanie założone na serwerze, który ma ciągłe problemy techniczne oraz trudnych i wymagających klientów, którzy są Twoimi „sąsiadami”, z którymi współdzielisz serwer.

No i po piąte nie warto zwracać uwagi na rankingi liczby klientów (czy w przypadku hostingów – liczby obsługiwanych domen) dlatego, że w przypadku hostingu często wielkość nie ma znaczenia. W dużej firmie hostingowej możesz w razie problemów być potraktowany jak zbędny ciężar, którego trzeba się pozbyć, a mniejsza firma z chęcią zaopiekuje się Tobą i pomoże Ci rozwiązać Twoje problemy ze stroną. Albo na odwrót. Z doświadczenia mogę Ci po prostu napisać, że nie ma reguły – dobra obsługa i świetna jakość usług zdarza się zarówno w tych największych firmach, jak i tych mniejszych. Tak samo okropna obsługa i tragiczna jakość usług.

Osobiście mam niezbyt dobre doświadczenia z 2 z 3 firm z TOP 3 - top100.rootnode.pl
Osobiście mam niezbyt dobre doświadczenia z 2 z 3 firm z TOP 3 – top100.rootnode.pl

Podsumowując: Oczywiście sprawdź, co w internecie piszą o danej firmie i jakie ma opinie. Podpytaj też znajomych o ich doświadczenia z firmami hostingowymi. Pamiętaj jednak, aby informacje zwrotne były tylko wskazówką, która mówi, że warto się daną firmą zainteresować (i gruntownie sprawdzić jakość ich usług i obsługi), a nie wyznacznikiem.


I to by było na tyle w tym poradniku. Mam nadzieję, że dzięki tym informacjom i poradom, uda Ci się wybrać najlepszy hosting dla siebie.

Pamiętaj: w przypadku hostingu nie liczą się opinie, marka czy popularność, ale fakty i konkretne parametry techniczne.

Powodzenia w wyborze hostingu! 🙂

PS, Jeżeli ten poradnik Ci pomógł, podziel się proszę linkiem do tej strony na Facebooku, LinkedIn, Twitterze czy w innych mediach społecznościowych. Włożyłem w jego przygotowanie sporo pracy i będę Ci bardzo wdzięczny za podzielenie się wiedzą z innymi. I Twoi znajomi szukający hostingu na pewno też będą Ci wdzięczni!