Czy hosting za damo się opłaca? Przegląd popularnych ofert darmowych hostingów. Sprawdzam parametry (pojemność, transfer), zasady i warunki zapisane w regulaminach. Które hostingi wyświetlają reklamy? Kiedy hosting za 0 zł ma sens?
Spis treści
Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z prowadzeniem stron internetowych albo potrzebujesz powierzchni serwerowej, żeby umieścić na niej stronę zaliczeniową z informatyki, to prawdopodobnie sprawdzałeś, czy możesz za darmo korzystać z usługi hostingowej. Kiedyś testowałem wiele teoretycznie darmowych hostingów, również tych, które są dostępne do dzisiaj. Kiedy warto z nich korzystać, a w jakich przypadkach lepiej się nimi nie interesować?
Czy darmowy hosting na pewno jest darmowy?
Oferowanie usług serwerowych wymaga udostępnienia zasobów maszyny, której utrzymanie już darmowe nie jest. Czemu zatem ktokolwiek miałby Ci bez opłat zaoferować hosting? Tak naprawdę zawsze, w każdym przypadku, serwer nie będzie w 100% darmowy.
Tzn. nie przelejesz na konto prowadzących tę działalność pieniędzy, ale zapewnisz im przychody w inny sposób. Możliwe, że firma będzie wyświetlać na hostowanych stronach reklamy graficzne czy linki. Inną opcją jest przesyłanie do użytkowników wiadomości reklamowych. Przyjrzyjmy się zatem kilku ofertom darmowego hostingu. Na co warto zwrócić uwagę w przypadku takich ofert? Co otrzymasz w ramach usługi i co firma dostanie w zamian?
1. Hosting PRV.pl
PRV.pl – jedna z najstarszych tego typu usług. Jeśli dobrze pamiętam, to korzystałem z niej nawet blisko 20 lat temu. Skrótowy opis oferty widnieje na poniższym screenie – możesz korzystać z darmowych adresów, ale też z płatnych domen. W ramach hostingu dostępny jest instalator niektórych skryptów, obsługa HTTPS oraz nie ma limitu transferu.
Oczywiście firma nie proponuje hostingu całkowicie za darmo, podobnie zresztą jak innych usług. Zerknij na poniższy screen z regulaminu:
Otworzyłem przykładową stronę znalezioną w wyszukiwarce Google, na której wyświetlane są wspomniane reklamy. Efekt widać poniżej:
Wprawdzie wystarczy kliknąć „Ukryj reklamy” i te przestaną być widoczne, ale nie wygląda to zbyt atrakcyjnie. Czy obecność reklam jest jednak minusem oferty, skoro na innych stronach też są wyświetlane takie banery? Różnica jest taka, że wtedy przychody z reklam trafiają do kieszeni właściciela strony, więc jest to dla niego opłacalne. Inna sprawa, że w przypadku witryny, która jest wizytówką firmy czy specjalisty raczej reklam się nie umieszcza. Nie jest to dobry wybór ze względów wizerunkowych. No i kto chciałby reklamować konkurencję.
2. Hosting CBA.pl
Cba.pl – to kolejna firma, która od wielu lat proponuje darmowy hosting. W tym przypadku pierwsze testy usługi również wykonałem wiele lat temu. W ramach oferty użytkownik otrzymuje 1 GB powierzchni i 5 GB transferu na miesiąc. Istotnym ograniczeniem jest maksymalny rozmiar pliku, który wynosi 10 MB. Prawdopodobnie celem takiego ograniczenia jest to, żeby korzystający nie umieszczali na serwerze np. nielegalnych kopii filmów.
Oferta pod względem parametrów jest mniej atrakcyjna od poprzedniej. Oczywiście i w tym przypadku dostawca usługi umieszcza na stronie reklamy, o czym możesz przeczytać w regulaminie:
W tym przypadku jest jednak jeden haczyk, na który trudno trafić na stronie oferty, a można go znaleźć dopiero, zagłębiając się w regulamin. Aktualnie CBA.pl oferuje hosting za darmo tylko przez 3 miesiące. Później, trzeba już wykupić płatną usługę, a gdy się tego nie zrobi, konto jest blokowane, a zamiast strony wyświetli się poniższy komunikat:
3. Hosting 000webhost.com
pl.000webhost.com – trzecia oferta darmowego hostingu, zdecydowanie słabsza od pozostałych. W tym przypadku firma również proponuje płatne pakiety. Model biznesowy może być prosty – usługodawca zapewnia klientowi niewielkie zasoby za darmo, a kiedy użytkownik je wykorzysta, otrzymuje propozycję migracji na wyższy pakiet z lepszymi parametrami.
Kluczowe informacje o tej propozycji widzisz na poniższym screenie. Do dyspozycji jest zaledwie 300 MB powierzchni, 3 GB transferu, można założyć jedną stronę WWW, podkreślony jest brak wsparcia i większość możliwości, które są zapewniane w płatnych pakietach tutaj, tu nie jest dostępna.
Co ciekawe, regulamin jest sformułowany wyłącznie w języku angielskim. Ten darmowy hosting należy do recenzowanej przeze mnie firmy Hostinger.
Darmowy hosting – kiedy ma sens?
Tak naprawdę postawienie na darmowy hosting jest słuszne tylko w wybranych przypadkach. Możesz brać go pod uwagę, jeśli:
- uczysz się tworzenia stron internetowych,
- potrzebujesz powierzchni serwerowej, żeby zaliczyć np. zadanie z informatyki,
- uczysz się zasad działania usług hostingowych.
Jedynym plusem darmowego hostingu jest to, że nie musisz za niego płacić. Natomiast zdecydowanie więcej ma on minusów. Oczywiście w każdym przypadku te wady mogą być inne, ale wśród nich mogą wystąpić:
- Duże ograniczenie powierzchni – kilkaset MB to najczęściej nie jest wystarczająca ilość danych nawet do prowadzenia bloga na WordPress. Owszem, można będzie go zainstalować, ale szybko pojawi się problem z miejscem na pliki. Oczywiście całość jest uruchomiona na wolnych dyskach HDD – to nie to samo co hosting SSD (lub SSD NVMe).
- Limit na transfer. Czasem naprawdę spory.
- Brak możliwości korzystania z poczty – jeśli nawet będzie istnieć opcja korzystania z poczty e-mail, to na bardzo ograniczonych zasadach. Tzn. użytkownik będzie mógł posiadać jedną skrzynkę, a liczba wysłanych dziennie wiadomości będzie ograniczona.
- Brak pomocy technicznej – przyzwyczaiłeś się, że odpowiedź od swojego hostingu otrzymujesz po kilku minutach? W ramach darmowej usługi poczekasz zdecydowanie dłużej albo w ogóle nie otrzymasz wsparcia. Trudno oczekiwać pomocy w ramach usług, za które firma hostingowa nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia.
- Liczba kont FTP – możliwe, że nawet nie będziesz mieć dostępu do konta przez FTP. Nie mówiąc już o bezpieczniejszym FTPS czy SFTP.
- Brak możliwości skorzystania z SSL – chociaż możliwe, że firma zaoferuje taką opcję, ale za opłatą.
- Instalator aplikacji – mało prawdopodobne, żeby był dostępny, a jeśli będzie taka możliwość, to w bardzo ograniczonym zakresie funkcji. Tzn. dostępnych będzie np. tylko kilka systemów CMS.
- Brak bazy danych MySQL – co oznacza, że możesz prowadzić tylko statyczną stronę, nie skorzystasz z CMS-a.
- Ryzyko usunięcia konta – sam miałem takie przypadki kiedyś podczas moich testów, szczególnie na zagranicznych serwisach. Konta na darmowych hostingach były zamykane z dnia na dzień i to bez ostrzeżenia. Nagle wszystko znikało. Mogłem się irytować, denerwować, pisać do firmy, a to i tak nie przyniosłoby żadnego efektu.
- Niedostępność rozwiązań, które są na czasie – najnowsze PHP (PHP 8), Redis, SSH, WP-CLI, automatyczne darmowe SSL, serwer LiteSpeed, HTTP/2, HTTP/3? Nie licz, że takie możliwości uzyskasz bez płatności za usługę hostingową.
Reasumując, korzystanie z darmowych serwisów w 99 proc. przypadków nie ma większego sensu, tym bardziej biorąc pod uwagę ceny hostingów w Polsce. Płatne pakiety zapewniają optymalizację usługi pod użytkownika, ale również pod wyszukiwarkę Google. Szybkość ładowania strony i certyfikat SSL to jedne z czynników rankingowych. Dlatego nie ma się nad czym zastanawiać, szczególnie że możesz znaleźć płatny hosting w naprawdę dobrej cenie.
Podsumowując:
- Darmowy hosting może być sposobem na sprawdzenie bez opłat, na czym polega taka usługa, ewentualnie na pierwsze hobbystyczne czy szkolne przygody z usługami serwerowymi.
- Jeśli tworzysz strony dla użytkowników, to weź pod uwagę wyłącznie płatne pakiety.
- Tylko płatny hosting zapewni Ci support, automatyczne kopie zapasowe, darmowe SSL czy rozwiązania gwarantujące prędkość usługi.
- Darmowy hosting jest takim tylko z nazwy – w praktyce firma, która oferuje powierzchnię serwerową, zawsze zarabia na Tobie w inny sposób, np. dzięki umieszczaniu reklam na Twojej stronie.
Jeśli szukasz sposobu na bezpłatne stworzenie i utrzymanie strony internetowej, sprawdź jak stworzyć stronę internetową za darmo.
Zobacz też: Darmowe domeny: 4 sposoby i lista rozszerzeń za 0 zł