Jak stworzyć własny skracacz linków (z własną domeną)? Dostępne narzędzia i rozwiązania dla WordPressa (wtyczka) i inne.
Spis treściWłasny skracacz linków lub korzystanie z zewnętrznych serwisów bywa bardzo przydatne i wygodne. Dzięki temu stworzysz krótsze odnośniki do swojej domeny, przyjaźniejsze dla użytkowników. Będą one nie tylko lepiej wyglądać, ale też przyniosą Ci wiele innych korzyści.
Praktyka skracania linków jest od lat powszechna w internecie. Długi adres jest trudny do zapamiętania, a do tego wygląda nieatrakcyjnie dla użytkownika. Co więcej, jest nieczytelny, problematyczny w obsłudze. Własne skrócone linki mogą natomiast prezentować się dokładnie tak, jak tego zapragniesz.
Nie każdy może mieć krótką domenę. Ich liczba jest ograniczona, szczególnie w przypadku popularnych nazw. Często też rozwiązania systemowe przedłużają adresy stron internetowych, przez co te stają się mniej atrakcyjne. Jak jednak samodzielnie skracać linki, aby nie sprowadzić na siebie kłopotów? Zrobisz to zarówno przy użyciu wtyczek w WordPressie, jak i niezależnych serwisów. To doskonała metoda, wykorzystywana przez twórców stron, marketingowców i specjalistów od reklamy w internecie.
Własny skracacz linków – co robi i do czego jest potrzebny?
Tzw. skracacz linków to potoczne określenie narzędzi umożliwiających tworzenie skróconych linków. Zależnie od wybranego przez Ciebie rozwiązania, mogą to być wtyczki do CMS lub zewnętrzne serwisy internetowe. Wszystkie działają na bardzo podobnej zasadzie. Wystarczy tylko:
- uruchomić skracacz linków,
- wprowadzić link, który ma zostać skrócony,
- wprowadzić nową formę linku, który ma prowadzić do danego miejsca w sieci,
- przeprowadzić skracanie linków.
W praktyce więc rolą skracaczy jest sprawienie, że nowy (krótszy) link będzie prowadził na stronę związaną z pierwotnym adresem URL (dłuższym).
Wybór domeny internetowej jest niezwykle istotny. Nie każdy adres prezentuje się atrakcyjnie. Czasem natomiast użytkownicy nie mają wyboru i muszą iść na pewne kompromisy. Gdy jednak do dość długiego adresu zostanie dodana jeszcze dalsza część (np. na skutek prowadzenia kampanii marketingowej), adres URL staje się nieakceptowalny. Jest zbyt długi, wygląda podejrzanie i trudno go gdziekolwiek umieścić. Właśnie w takich sytuacjach warto skorzystać z własnego skracacza linków.
Skrócić link chcą zarówno twórcy stron internetowych, jak i specjaliści od promocji. To pomaga w promowaniu strony, ale także poprawia jej wizerunek. Dzięki temu adres dobrze się prezentuje. Zmieścisz go np. w wiadomości SMS, materiałach drukowanych czy polu komunikatora. Wyraźnie wskazuje też na własną domenę, nie rozpraszając potencjalnego odbiorcy absurdalnie długim ciągiem niezrozumiałych znaków. Mamy tu więc do czynienia zarówno z korzyściami technicznymi, jak i estetycznymi.
Dlaczego warto korzystać ze skracania linków?
Przyjrzyjmy się uważniej zaletom krótkiego linku. Jego użycie może poprawić współczynnik klikalności, co jest wynikiem czterech pozytywnych aspektów. Oczywiście nie są to sztywne zasady, a ich skuteczność zależy od indywidualnego przypadku. Zawsze natomiast lepiej pamiętać o tych kwestiach i liczyć na ewentualne korzyści, niż zupełnie je zaniedbać. Zwróć też uwagę na fakt, że nawet najpopularniejsze serwisy dbają o skrócenie linku i czytelną domenę. Możemy więc założyć, że ma to realne przełożenie na ilość kliknięć potencjalnych odbiorców.
Skrócone linki poprawiają wiarygodność i wizerunek marki
Pierwsza kwestia dotyczy aspektu wizerunkowego. Długie linki, zawierające niezrozumiałe znaki i pomieszanie liter z cyframi, nie wyglądają zbyt wiarygodnie. Czytając je, odbiorca może zastanawiać się, czy na pewno jest to prawdziwy adres. Pojawia się obawa, że zamiast przenieść go na daną podstronę, zaprowadzi go prosto w ręce oszustów. To natomiast zdecydowanie nie działa na korzyść Twojej strony. Liczba kliknięć może przez to znacznie się zmniejszyć, bo internauci zwyczajnie będą omijać podejrzany adres.
Z drugiej strony przemyślany i krótki link może być wizytówką Twojej marki. Jeśli będzie bezpośrednio nawiązywał do nazwy firmy, umocni jej pozycję w sieci. Czytelna domena zapada też w pamięć. Dzięki temu z czasem możesz liczyć na bezpośredni ruch organiczny na stronie WWW. Widząc przemyślanego linka użytkownicy chętniej i częściej będą z niego korzystać bez obaw o ewentualne zagrożenia i wirusy.
Długie linki są nieczytelne i niewygodne
Drugi aspekt związany jest z aspektem wizualnym i estetycznym. Skrócony link wygląda po prostu ładniej, niezależnie od tego, gdzie go umieścisz. Możesz wstawić go do posta w mediach społecznościowych czy umieścić na banerze reklamowym. Klient przeczyta go odruchowo, ale jeśli jest chwytliwy, to Twoja nazwa może zapaść mu w pamięć.
Co więcej, krótki adres jest wygodny i funkcjonalny. Bez problemu wykorzystasz go w e-mailu, wiadomości tekstowej czy tradycyjnych materiałach reklamowych. Nawet większa ilość takich odnośników nie wygląda zniechęcająco i ułatwia tworzenie bibliografii.
Postaraj się wczuć w sytuację swoich odbiorców. Dla nich również krótki link jest lepszy, bo mogą nad nim sprawować pełną kontrolę. Nie zajmuje wiele miejsca, szybko się go zapisuje i wysyła dalej. Łatwiej go skopiować i wkleić w inne miejsce bez obawy, że część znaków nie zostanie zaznaczona. Jest spójny i konkretny, co przełożyć się może na wyższą klikalność.
Skracacz adresów URL prezentujący statystyki kliknięć
Śledzenie wyników strony wymaga skorzystania z narzędzi analitycznych. Te często są płatne lub dość skomplikowane w użyciu. Nawet darmowy i powszechnie stosowany Google Analytics działa tylko wtedy, gdy umieścisz w kodzie specjalny skrypt. Nie każdy natomiast potrafi to zrobić lub chce wprowadzać zmiany w kodzie witryny. W takim przypadku skracacz linków może okazać się bardzo przydatny.
Narzędzia do skracania linków często zapewniają użytkownikom wygodny dostęp do statystyk danego adresu. W większości przypadków wystarczy tylko, że założysz konto użytkownika w danym serwisie i już możesz śledzić podstawowe informacje. Rozbudowana analityka i zaawansowane funkcje zwykle wymagają uiszczenia opłat. Połączone są też z dodatkowymi funkcjami, takimi jak np. tworzenie kodów QR. W przypadku podstawowych zadań jednak nie jest to potrzebne.
Własny skracacz linków w WordPressie – instrukcja krok po kroku
Wiesz już, dlaczego warto korzystać ze skracania linków. Przyszedł zatem czas na część praktyczną. Poniżej krok po kroku wyjaśniliśmy, jak uruchomić własny skracacz w WordPress, tylko dla siebie. Do wyboru masz dwie opcje wdrożenia tego narzędzia. Obie natomiast posłużą Ci do wykonywania takich samych zadań. Niezależnie od wyboru, możesz tworzyć skrócone adresy URL, prowadzące do konkretnych podstron. W ten sposób ukryjesz ich długie nazwy, tagi UTM czy inne parametry wydłużające link.
1. Skracacz linków we własnej domenie
Masz wykupioną domenę i hosting, powiązane z Twoją stroną internetową? Możesz więc wykorzystać to miejsce w sieci i umieścić w nim swój skracacz. Wystarczy tylko, że zainstalujesz na wdrożonym już WordPressie odpowiednią wtyczkę. My w dalszej części tekstu posłużymy się przykładem sprawdzonego pluginu Pretty Links.
Rozwiązanie to jest wygodne, bo nie wymaga od Ciebie ponoszenia praktycznie żadnych dodatkowych kosztów. Hosting i domenę już i tak masz opłacone, a sam CMS jest darmowy – podobnie jak wtyczka w podstawowym zakresie działania. Sam skracacz nie działa natomiast wyłącznie w obrębie jednej domeny, na której został zainstalowany. Skrócisz nim również wszystkie inne, dowolne adresy.
2. Skracacz linków w nowej domenie
Nie masz swojej strony internetowej lub nie chcesz instalować na niej kolejnej wtyczki? W takim przypadku możesz stworzyć własny skracacz na osobnej domenie. Wystarczy tylko, że kupisz domenę i zainstalujesz na niej WordPressa. Następnie – podobnie jak wyżej – pobierz odpowiednią wtyczkę odpowiedzialną za skracanie linków.
Taka domena, utworzona specjalnie do skracania linków, nie musi zawierać niczego innego. Jeśli chcesz, to możesz oczywiście stworzyć na niej stronę internetową, e-sklep czy inny serwis. Nic natomiast nie stoi na przeszkodzie, aby używać jej wyłącznie jako prywatny skracacz. W takim przypadku możesz wykluczyć indeksowanie i sprawić, by URL nie był w ogóle widoczny w internecie. W dalszej części tekstu wyjaśnimy, jak to zrobić.
Zainstalowanie odpowiedniej wtyczki
Zbyt długie linki pojawiają się przy różnych okazjach. Może zdarzyć się, że adres Twojej kampanii, rozszerzony np. o tagi UTM, będzie nieatrakcyjny. Niektóre media społecznościowe „wydłużają” też linki otwierane z ich poziomu (np. Facebook). Inne z kolei stosują limity znaków (np. X – dawniej Twitter), szkoda więc marnować miejsce na ciągi znaków. Wspominana wyżej wtyczka do WP pomoże Ci natomiast w każdej z tych sytuacji. Skróci dowolny link do takiej postaci, jaką wprowadzisz (pod warunkiem, że nie będzie zajęta).
Wystarczy tylko, że z poziomu przeglądarki zalogujesz się do swojego WordPressa. Tam przejdź do zakładki „Wtyczki” i naciśnij „Dodaj nową„. Wpisz w wyszukiwarce „Pretty links” i ją zainstaluj.
Z jej pomocą zarówno skrócisz link, jak i wykonasz tzw. maskowanie linków afiliacyjnych. W praktyce obie te funkcje sprowadzają się do stworzenia zwięzłego, dobrze wyglądającego adresu.
Korzystanie z tej wtyczki jest banalnie łatwe. Wystarczy tylko, że wypełnisz wymagane pola:
- Redirection – wybierz odpowiednie przekierowanie, które Ci odpowiada. Domyślnie jest to przekierowanie 307;
- Target URL – wprowadź długi adres, który zamierasz skrócić;
- Pretty Link – wprowadź skróconą formę linku. Dotyczy to fragmentu adresu znajdującej się po części „http/https”, Twojej własnej domenie i jej rozszerzeniu.
Po uzupełnieniu tych danych naciśnij niebieski przycisk „Create” i gotowe – skracanie linków zakończone. Możesz posługiwać się już krótszą, wygodniejszą formą. Masz też pewność, że prowadzi ona dokładnie w to samo miejsce, co jej dłuższy, oryginalny odpowiednik.
Wykluczenie indeksowania
Są sytuacje, w których wtyczka Pretty Links wykorzystywana jest do tworzenia linków, których nie trzeba indeksować. Wyobraź sobie np. sytuację, w której prowadzisz kampanię promocyjną swojej marki. Budujesz tymczasowy landing page, ale masz świadomość, że nie będzie on działał zbyt długo (np. tylko przez czas kampanii). W takiej sytuacji nie ma potrzeb, aby interesował się nim Google.
Wykluczenie indeksowania skracanego linku możesz ustawić podczas jego tworzenia w Pretty Links. Wystarczy tylko, że przejdziesz do zakładki „Options” pluginu. Tam natomiast znajdziesz opcję „Add nofollow to Link„, którą musisz zaznaczyć. Następnie kończysz tworzenie skróconej wersji adresu tak, jak opisywaliśmy to powyżej.
Co zrobić, gdy domena została wykupiona tylko pod skracacza? Jeśli nie masz na niej żadnej strony, to po wpisaniu adresu przez internautę, pojawi się błąd. To może zaszkodzić domenie i utrudnić jej pozycjonowanie. Odczujesz to, jeśli w przyszłości zmienisz zdanie i jednak utworzysz pod nią serwis. Lepiej więc w takiej sytuacji całkowicie wyłączyć indeksowanie.
Zrobisz to w WordPressie, bazując na pliku robots.txt. Musisz umieścić w nim fragment kodu:
User-Agent: *
disallow: /
Alternatywnie zablokowanie indeksowania możesz wywołać z poziomu kokpitu. Przejdź do zakładki „Ustawienia” i znajdź sekcję „Widoczność dla wyszukiwarek”. Zaznacz w niej opcję „Proś wyszukiwarki o nieindeksowanie tej witryny”. Dodatkowo możesz też ustawić przekierowanie w inne miejsce (np. stałe przekierowanie 301) za pomocą .htaccess. Dzięki temu użytkownicy, którzy wpiszą adres w przeglądarce, trafią tam, gdzie zechcesz.
Skracanie linków niezależnie
Nie korzystasz z WordPressa lub nie chcesz dodawać na swój hosting żadnych wtyczek? Istnieje kilka alternatyw pozwalających na krótkie linki, bez potrzeby korzystania z pluginów. Dwie najpopularniejsze, a zarazem najskuteczniejsze, to:
- zewnętrzne aplikacje,
- skrypty PHP.
Skrócony adres URL z zewnętrznej aplikacji
Najłatwiejszą w użyciu alternatywą dla wtyczek WordPressa jest skorzystanie z serwisów niezależnych. Są to strony oferujące skracania linków zupełnie za darmo. Zwykle do korzystania z podstawowych opcji konieczne jest jedynie założenie konta użytkownika. Zrobisz to z poziomu swojej przeglądarki internetowej. Posłużmy się przykładem, jakim jest jeden z najpopularniejszych skracaczy na rynku – Bitly. Aby z niego skorzystać, wejdź na stronę https://bitly.com/.
Następnie zarejestruj się, klikając w niebieski przycisk „Get Started for Free„. Po podaniu podstawowych danych możesz zacząć korzystać z systemu. Wystarczy tylko, że wypełnisz odpowiednio puste pola:
- paste a long URL – podaj długą wersję linku;
- domain – wpisz swoją własną domenę (domyślnie bit.ly, własna domena w płatnych pakietach);
- enter a back-half – podaj nazwę linku, która ma pojawić się po znaku „/”.
W podobny sposób stworzysz również kod QR, prowadzący do Twojego miejsca w sieci. Co istotne, w pakiecie darmowym skorzystasz tylko z maksymalnie 5 niestandardowych zakończeń linków. Pełne darmowe adresy niestandardowe dostępne są natomiast w trzech taryfach płatnych.
Skrócone linki możesz za pośrednictwem tej witryny także obserwować. Daje Ci ona dostęp do podstawowych informacji na ich temat. Sprawdzisz w tym miejscu m.in. ich współczynnik klikalności i wygenerowaną liczbę odsłon. Standardowo wystarczy, ze dodasz znak „+” na końcu skróconego adresu.
Inne hostowane rozwiązania tego typu to np. TinyURL, Ow.ly (część Hootsuite), T2M, is.gd, Shorte.st.
Krótki link dzięki skryptowi PHP
Kolejną metodą na skracanie linków jest skorzystanie ze specjalnego skryptu PHP. Możesz zainstalować go w przygotowanej do tego domenie. Jest to rozwiązanie nieco bardziej skomplikowane niż dwa powyższe. Raczej przeznaczone jest dla osób z pewnym doświadczeniem z zakresu zarządzania witrynami WWW. Mimo to natomiast ma swoje zalety. Do prezentacji tego sposobu posłużymy się przykładem skryptu Yourls.org.
Yourls (Your Own URL Shortener) jest to rozwiązanie w pełni darmowe. Możesz zainstalować je na swoim serwerze, naciskając szary przycisk „Install” na głównej stronie projektu. Znajdziesz tam instrukcję wyjaśniającą kolejne kroki, które masz do wykonania. Najpierw musisz przejść do strony https://github.com/YOURLS/YOURLS/releases, gdzie znajdziesz najnowszą wersję oprogramowania.
Naciśnij na numer wersji, aby przejść do jej szczegółów. W dolnej części strony znajdziesz pliki, które musisz pobrać na swój dysk.
Rozpakuj pobrane pliki, a następnie skopiuj plik user/config-sample.php
do user/config.php
.
W tym momencie konieczne jest wypełnienie ustawień w pliku user/config.php. Musisz wprowadzić tam podstawowe dane, niezbędna do nawiązania połączenia z bazą danych MySQL:
- nazwę użytkownika,
- hasło,
- nazwę bazy danych,
- hosta.
Kolejny krok to przesłanie wszystkich plików Yoursly na serwer (zobacz: Jak wrzucić plik na hosting? Jak umieścić stronę na serwerze?). Możesz zrobić to np. przy użyciu FTP (niezalecane), SFTP (zalecane) czy FTPS i programu FTP/SFTP/FTPS FileZilla czy WinSCP. Docelowo powinny trafić do folderu public_html. Jeśli to konieczne, możesz utworzyć nową bazę danych dla tego oprogramowania. Nic natomiast nie stoi na przeszkodzie, aby skorzystać też z już istniejącej.
Gdy to wszystko zrobisz, otwórz przeglądarkę i wpisz adres:
https://twojadomena.pl/admin/
W miejsce „twojadomena.pl” wstaw oczywiście adres swojej domeny (lub subdomeny albo ścieżki). Przejdź na tę stronę, a na ekranie powinna rozpocząć się automatycznie procedura instalacyjna. Wykonuj kolejne kroki zgodnie z podpowiedziami wyświetlanymi na ekranie. Gdy proces dobiegnie końca, uzyskasz dostęp do przejrzystego interfejsu.
Yourls pozwala skracać linki, jak i przeglądać ich statystyki. Co więcej, skrypt daje możliwość implementowania dodatkowych pluginów. Mogą one np. generować kody QR czy zintegrować narzędzie z Google Analytics. Wielu hostingodawców umożliwia ponadto zainstalowanie go bezpośrednio z panelu użytkownika cPanel lub DirectAdmin. Dostępny jest wtedy w formie aplikacji do pobrania, podobnie jak WordPress.
Domain Hack
Alternatywnym sposobem na skracanie linków jest tzw. Domain Hack. Dotyczy on zarówno działań niezależnych, jak i tych w WordPressie. Nie jest to typowa praktyka, opierająca się na generowaniu „zastępczych adresów URL”. W tym przypadku mamy raczej do czynienia z kreatywnym sposobem tworzenia własnych nazw. Skupia się to przede wszystkim na sprytnym łączeniu domen z ich rozszerzeniami. Efektem jest natomiast powstanie domeny zarazem krótkiej, jak i atrakcyjnej.
W tym przypadku rejestrujemy nową domenę. Może być związana z adresem oryginalnym (np. stroną firmową), jak i dotyczyć wyłącznie danej akcji marketingowej lub kampanii. Jeśli jest taka potrzeba, tworzymy z niej lub w jej obrębie przekierowania do długich domen.
Sprawdźmy działanie Domain Hack w praktyce. Zwykle w tym przypadku domena i jej rozszerzenie tworzą jedno słowo. Zamiast naszej nazwy jakwybrachosting.pl moglibyśmy więc stworzyć np.:
- jakwybrac.hosting;
- jakwybrachost.ing;
- jakwybrachosti.ng.
W każdym z tych przykładów skracamy nasz link o rozszerzenie „.pl”. Dzięki temu jest nieco krótszy. W ten sposób możemy też „pozbyć się” „długiego „ogona”, generowanego np. przez media społecznościowe.
Domain Hack daje ogromne pole do popisu. Skróty możesz realizować na najróżniejsze sposoby, np. usuwając część słów czy samogłoski (np. jakwybrac.host). Czasem pomocne będzie też posłużenie się zapisem fonetycznym. Innym razem tworząc nazwę częściowo z samej domeny, a częściowo z katalogu (np. jakwybr.ac/hosting). Niejednokrotnie w tego typu zmianach wykorzystywane są rozszerzenia funkcjonalne lub związane z najróżniejszymi krajami. Odbiorcy w większości jednak na to nie zwracają znacznej uwagi. Zaskakująca jest bowiem sama kreatywność rozwiązania.
Nie masz pomysłu, jak kreatywnie skrócić swoją domenę? Możesz skorzystać z wyszukiwarki domen .dostisto. Wpisz tam adres i zobacz, co podpowie Ci system.
Skrócony link – czy to ma sens?
„Dopiski” do naszego adresu są generowane w różnych sytuacjach. Robią to media społecznościowe, narzędzia online i rozmaite serwisy internetowe. Przez to nasze linki są niefunkcjonalne, niewiarygodne i wyglądają niekorzystnie. Warto je zmienić, zanim realnie zaszkodzą naszej firmie.
Skracanie linków to powszechnie stosowana technika. Ma wartość estetyczną, wizerunkową i marketingową. Istnieje jej uzasadnienie techniczne, a wobec krótkich linków nie są obojętne algorytmy Google. Można więc jednoznacznie stwierdzić, że taka praktyka ma sens i jest warta zastosowania.
Osoby nieposiadające większego doświadczenia w kodowaniu powinny skorzystać z łatwiejszych opcji. Wtyczki do WordPressa czy zewnętrzne serwisy działają szybko i sprawnie. Nie są trudne w użyciu, a przynoszą satysfakcjonujące efekty. Domai Hack to opcja dla osób kreatywnych, ale wiąże się z wyższymi kosztami rejestracji nowego adresu. Skrypt PHP z kolei wymaga bardziej zaawansowanej wiedzy i umiejętności zarządzania witryną. Każda z tych metod natomiast może przynieść realne korzyści Twojemu miejscu w sieci.